Prigożyn ostrzega przed lekceważeniem ukraińskiej armii. „Sytuacja jest bardzo trudna”

Prigożyn ostrzega przed lekceważeniem ukraińskiej armii. „Sytuacja jest bardzo trudna”

Jewgienij Prigożyn
Jewgienij Prigożyn Źródło: Newspix.pl / Sergei Bobylev
Jewgienij Prigożyn ocenił, że armia ukraińska jest dobrze przygotowana do walki z rosyjskimi najeźdźcami. – Musimy więc zrozumieć, że nie walczymy z jakimiś poradzieckimi Ukraińcami, którzy się nas boją – powiedział Prigożyn.

Doradca szefa MSW Ukrainy Anton Heraszczenko często publikuje w mediach społecznościowych fragmenty nagrań z rosyjskich mediów.

Prigożyn kolejny raz wystąpił przed kamerą

Polityk opatruje nagrania angielskimi napisami i w ten sposób umożliwia odbiorcom – praktycznie z całego świata – wgląd w kremlowską propagandę. Dzięki temu łatwiej zrozumieć, dlaczego np. Władimir Putin wciąż cieszy się zaufaniem większości rosyjskiego społeczeństwa.

W środę, 31 maja, Heraszczenko opublikował fragment najnowszego wystąpienia Jewgienija Prigożyna.

To właściciel Grupy Wagnera – formalnie firmy ochroniarskiej, w rzeczywistości prywatnej armii – która stanowi znaczący komponent rosyjskich sił, które biorą udział w napaści na Ukrainę. Przypomnijmy, że wagnerowcy ponieśli olbrzymie straty podczas szturmowania Bachmutu.

Prigożyn: Wróg jest dobrze przygotowany

Prigożyn wielokrotnie krytykował resort obrony Rosji, a szczególnie jego szefa Siergieja Szojgu. Nie tylko za nieudolność, ale również za ukrywanie przed opinią publiczną strat i porażek armii rosyjskiej nad Dnieprem. Tym razem Prigożyn oskarżył resort obrony Rosji o lekceważenie potencjału ukraińskiej armii.

– To jest najważniejsze, czego wam nie powiedziano. Sytuacja (...) jest bardzo trudna. Wróg jest dobrze przygotowany, otrzymuje pomoc ze wszystkich stron. Musimy więc zrozumieć, że nie walczymy z jakimiś poradzieckimi Ukraińcami, którzy się nas boją – powiedział właściciel Grupy Wagnera.

„Wyjdziecie z ringu ze złamaną szczęką”

Podkreślił, że błędna ocena sił przeciwnika musi zakończyć się porażką. Prigożyn posłużył się przy tym analogią do walki bokserskiej.

– Zatajanie informacji pomaga wrogowi w pokonaniu nas. Musimy być silni. Jeśli wychodzicie na ring i mówią wam, że przeciwnik jest słaby, a (...) tam czeka zawodowy bokser, to wyjdziecie z ringu ze złamaną szczęką. Musimy mieć pewność, że [nasz – red.] kraj nie opuści ringu i dlatego musimy być jak najlepiej poinformowani o tym, co się dzieje. Nie po to, aby iść na rękę wrogowi, by zdradzać tajemnice, ale jeśli ktoś popełnia błąd, musi (...) wziąć za to pełną odpowiedzialność – uzupełnił Prigożyn.

twitterCzytaj też:
Pełnomocnik rządu ostrzega przed narracją Kremla. „Realizacja roszczeń terytorialnych”
Czytaj też:
Rosjanie wysadzili drogę, aby uniknąć schwytania. „To im nie pomoże”

Źródło: twitter.com/Gerashchenko_en