Nocny ostrzał zaledwie 70 km od granicy z Polską. „Największy atak na Lwów od początku wojny”

Nocny ostrzał zaledwie 70 km od granicy z Polską. „Największy atak na Lwów od początku wojny”

Akcja ratunkowa we Lwowie
Akcja ratunkowa we Lwowie Źródło:Telegram / Andrij Sadowy
To największy atak na cywilną infrastrukturę Lwowa od początku inwazji na pełną skalę – przekazał mer miasta Andrij Sadowy. Wskutek nocnego ostrzału rakietowego zginęły co najmniej cztery osoby.

Trwa akcja ratunkowa po nocnym ostrzale Lwowa. W wyniku rosyjskiego ataku na oddalone o ok. 70 km od polskich granic miasto zginęły cztery osoby. Mer przekazał, że pod gruzami wciąż mogą znajdować się ludzie. – Bardzo duże zniszczenia. Ponad 50 domów zostało zniszczonych – powiedział, dodając, że szkody szacuje się na dziesiątki milionów hrywien.

Nocny atak na Lwów. „Największy od początku wojny”

Według Państwowego Pogotowia Ratunkowego Ukrainy uratowano dotychczas siedem osób, a kolejne 64 ewakuowano. Szef pogotowia Serhij Kruk, odnosząc się do ataku na Lwów, podkreślił, że to położone blisko granicy z Polską miasto w czasie wojny udzieliło schronienia tysiącom Ukraińców.

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Ukrainy przekazało, że uszkodzony został budynek mieszkalny. Zniszczone zostały dwa piętra. Konieczna byłą ewakuacja mieszkańców. O ataku informował też Wołodymyr Zełenski. „To skutki nocnego uderzenia rosyjskich terrorystów. Niestety są ranni i zabici. Składam wyrazy współczucia bliskim. Z pewnością wróg otrzyma naszą odpowiedź i odczuje ją” – napisał ukraiński prezydent.

Rosjanie ostrzelali Lwów. Prezydent Zełenski zapowiedział odwet

– Ratownicy kontynuują usuwanie gruzów. Na miejscu pracują również psychologowie. Uruchomiono mobilne komisariaty policji, gdzie przyjmują zgłoszenia od ofiar i udzielają niezbędnej pomocy – przekazał Ihor Kłymenko, minister spraw wewnętrznych Ukrainy.

Służby przekazały wcześniej, że poza budynkiem mieszkalnym uszkodzono też „obiekt infrastruktury krytycznej”. „Wróg wystrzelił pociski Kalibr znad Morza Czarnego. Alarm przeciwlotniczy obowiązywał w całej Ukrainie. Podczas ataku na wielu obszarach działała obrona powietrzna. We Lwowie kilkakrotnie dochodziło do eksplozji” – pisze Ukraińska Prawda.

twitterCzytaj też:
Tak Władimir Putin przemieszcza się niezauważony. Ujawniono zdjęcia z „pancernego pociągu”
Czytaj też:
Zdjęcia z przeszukania rezydencji Jewgienija Prigożyna. W środku młot na specjalną okazję

Opracował:
Źródło: Ukraińska Prawda/Telegram