Putin podpisał ogromną liczbę tajnych dekretów. Ujawniono, czego mogły dotyczyć

Putin podpisał ogromną liczbę tajnych dekretów. Ujawniono, czego mogły dotyczyć

Władimir Putin /
Władimir Putin / Źródło:PAP / EPA / Kristina Kormilitsyna / Sputnik / Kremlin / Pool Mandatory Credit
Rosyjski niezależny portal Mediazona ujawnił, ile procent z podpisanych przez Władimira Putina rozporządzeń stanowiły w ubiegłym roku tajne dekrety. Pobity został rekord z 2001 roku.

Dekrety, a więc akty prawne mające moc ustawy, zdaje się podpisywać codziennie. I tak w 2022 roku opublikowano ich 996, a rok później – 997. „Rok 2023 ustanowił rekord wszech czasów pod względem udziału tajnych dekretów Władimira Putina” – podkreśla redakcja Mediazony.

49,5 proc. wszystkich wydanych dekretów utajniono

Portal informuje, że niemal co drugie takie rozporządzenie utajniono. Obliczono dokładnie, że niejawne dokumenty stanowiły w 2023 roku 49,5 proc. wszystkich.

Czego dotyczyły? Choćby nagród przyznawanych żołnierzom dobrze spisującym się na wojnie czy ułaskawiania więźniów, by mogli brać udział w walkach na froncie.

Gdy ujawniano liczbę tajnych dekretów w sierpniu 2023 roku, redakcja „The Moscow Times” przypuszczała, że część z nich mogła dotyczyć przyznawania pośmiertnych odznaczeń poległym Rosjanom. W tym czasie Ukraińcy prowadzili kontrofensywę i udało im się odzyskać wiele kilometrów terytorium. Kosztowało to armię Putina wielu żołnierzy. Inne dekrety mogły zaś dotyczyć ułaskawień więźniów, którzy dołączali następnie m.in. do szeregów Grupy Wagnera.

Rekordowy miesiąc to lipiec

Liczba tajnych dekretów rosła od wybuchu wojny z miesiąca na miesiąc. Mediazona opublikowała na X/Twitterze wykres. Widzimy tam, że w okolicach lutego 2022 roku było ich nieco ponad 20 proc., a na przełomie marca i kwietnia już ponad 50 proc. Najwięcej takich utajnionych rozporządzeń Putin wydał w lipcu 2023 roku – wskaźnik przekroczył 60 proc. (było to dokładnie 62 proc.).

Redakcja portalu wyjaśnia, że lista dekretów co roku się „zeruje”. To znaczy, że pierwszy dekret podpisany przez Władimira w styczniu będzie miał numer 1. Dzięki temu, że są ponumerowane, widać też, których dokumentów brakuje, a więc zostały utajnione.

Mediazona podaje, że wcześniej rekord udziału tajnych dekretów – 47 proc. – dotyczył 2001 roku. Wtedy też miała miejsce II wojna czeczeńska, trwająca od października 1999 roku do kwietnia 2009 roku.

twitterCzytaj też:
Mocne słowa Zełenskiego. Putin „wyczuwa słabość jak zwierzę, bo jest zwierzęciem”
Czytaj też:
Rosja znalazła nowy sposób finansowania wojny. Dorzuci się klasa średnia

Źródło: Mediazona / „The Moscow Times”