„Kobieta w różowym” obok prezesa Kaczyńskiego. Wyjaśniamy, kim jest

„Kobieta w różowym” obok prezesa Kaczyńskiego. Wyjaśniamy, kim jest

Sztab PiS po ogłoszeniu exit poll
Sztab PiS po ogłoszeniu exit poll Źródło:PAP / Radek Pietruszka
Podczas wieczoru wyborczego w sztabie PiS spośród wszystkich polityków wyróżniała się kobieta ubrana na różowo. Kim jest?

W niedzielę wieczorem poznaliśmy sondażowe, wstępne wyniki wyborów do sejmików. Prawo i Sprawiedliwość zwyciężyło wybory do sejmików wojewódzkich. W badaniu ugrupowanie zdobyło 33,7 proc. głosów. Druga była Koalicja Obywatelska z wynikiem 31,9 proc.

Politycy PiS byli w dobrych nastrojach. – Dziewiąte nasze zwycięstwo z rzędu, które powinno dla nas być przede wszystkim zachętą do pracy – ogłosił prezes Jarosław Kaczyński. Tuż za nim stał były prezes TVP Jarosław Kurski, ale nie tylko to zwróciło uwagę

Ta polityk wyróżniała się w sztabie PiS. Mogła objąć ważną funkcję

Uwagę zwracała polityk, która w przeciwieństwie do innych kolegów i koleżanek z partii ubrała się na różowo. To Barbara Socha, która w latach 2019-2023 była wiceministrem Rodziny i Polityki Społecznej oraz pełnomocnikiem Rządu ds. Polityki Demograficznej.

W ostatnim czasie była minister wspierała kandydata PiS na prezydenta Warszawy, Tomasza Bocheńskiego. Pomagała mu m.in. promować postulaty dla kobiet – wsparcie dla klubów mam, program „Będę mamą” i wdrożenie standardów opieki okołoporodowej. Była też kandydatką na wiceprezydentkę.

– Warszawianki to kobiety przedsiębiorcze, różnych zawodów, aspiracji i marzeń. To kobiety w różnym wieku, które różnie widzą swoje życie. My chcemy postawić w naszym programie na ich wolność i swobodę – przekonywał Tobiasz Bocheński w czasie kampanii. Nie pomogło mu to jednak wywalczyć drugiej tury w stolicy. Kandydat KO Rafał Trzaskowski zwyciężył w pierwszej. Bocheńskiego poparło zaledwie 18,5 proc. wyborców. To wynik o niemal 10 pkt proc. gorszy niż ten, który przed pięcioma laty uzyskał Patryk Jaki.

Bocheński mówił w TOK FM, że chociaż przewaga Rafała Trzaskowskiego jest ogromna, to PiS pokazał, że jest drugą siłą polityczną w stolicy. – Ci, którzy oczekiwali ode mnie cudu, to go nie zrobiłem. Ale dowiozłem dobry wynik brzegowy – ocenił.

Czytaj też:
Bocheński wskazał kandydatkę na swoją zastępczynię w ratuszu. Znamy nazwisko
Czytaj też:
Nowacka zastąpi Trzaskowskiego w ratuszu? „Jest zaufaną Rafała”