Nowa moda wśród par. Organizują "Wazektomia Party"

Nowa moda wśród par. Organizują "Wazektomia Party"

Impreza, zdjęcie ilustracyjne
Impreza, zdjęcie ilustracyjne Źródło:Fotolia / fot. DragonImages
Dodano:   /  Zmieniono: 
Jak informuje brytyjski "The Independent", Wielką Brytanię opanowała w ostatnich miesiącach moda na tzw. Wazektomia Party. Tego typu przyjęcie jest organizowane przez pary, które chcą świętować swoją decyzję o niechęci do posiadania dzieci.

Z kultury anglosaskiej wywodzi się popularna również w Polsce impreza o nazwie Baby Shower. Najczęściej przyjęcie organizuje ktoś z rodziny bądź przyjaciółka przyszłej mamy. Podczas uroczystości goście świętują nadchodzące pojawienie się dziecka oraz nową rolę jaką jest dla kobiety bycie matką. Wśród zabaw na Baby Shower znajdują się konkursy wiedzy o życiu przyszłej mamy, karaoke z piosenkami dla dzieci czy jedzenie dań dla niemowląt z zawiązanymi oczami. Często przygotowywana jest także księga pamiątkowa, a także lista prezentów.  Zwykle są to śpioszki czy zabawki.

Jak informuje brytyjski "The Independent", Wielką Brytanię opanowała w ostatnich miesiącach moda na tzw. Wazektomia Party. Wazektomia to zabieg podcięcia i podwiązania nasieniowodów u mężczyzny, co sprawia, że staje się on bezpłodny. Brytyjski dziennik udostępnił zaproszenie na jedną z tego typu imprez. Możemy na nim przeczytać, że „zabawa odbędzie się w domu wypełnionym ostrymi przedmiotami i niezabezpieczonymi kontaktami”. Zwyczajowy element na Baby Shower słoik, do którego wrzuca się propozycje imion dla dziecka zostaje w tym wypadku zastąpiony naczyniem, w którym goście umieszczają swoje pomysły na imiona dla łódki czy samochodu, lub też proponują nazwy krajów, do których może udać się zakochana para.

Tego typu przyjęcie staje się coraz bardziej popularne wśród osób, które nie chcą mieć dzieci. "The Independent" przytoczył wypowiedź jednej z organizatorek takiego przyjęcia, która tłumaczyła, że zorganizowała taką imprezę, ponieważ miała dość pytań o to, kiedy zajdzie w ciążę. W ten sposób chciała pokazać, że nie chce mieć dzieci.

Źródło: The Independent