Kiedy rodzice dziecka zgłosili się do Urzędu Stanu Cywilnego w Tuluzie w celu zarejestrowania imienia swojego potomka, jej urzędnicy zawiadomili prokuraturę, ponieważ według obowiązującego we Francji prawa, nie mogli odmówić zarejestrowania takiego imienia. Decyzję taką podjąć może tylko sędzia do spraw rodzinnych.
Adwokat rodziców przekonuje, że rozpatrując podobny przypadek we Francji osiem lat temu, sąd uznał, że imię „Dżihad” nie jest sprzeczne z interesem dziecka. Słowo miało pierwotnie oznaczać bowiem „walkę o przeżycie” a także „dokładanie starań w celu wzmocnienia wiary”.
Komentatorzy zwracają uwagę, że sąd najprawdopodobniej nakaże rodzicom zmianę imienia niemowlęciu. Już wcześniej we Francji zdarzało się, że sędziowie uznawali imiona jak „Fraise” („Truskawka”) czy „Joyeux” („Wesoły”) za niezgodne z interesem dziecka.
Czytaj też:
Dali synkowi na imię Jeronimo-Martin. Internauci kpią: Przekreślili mu karierę w Lidlu