Zabezpieczamy instalację wodną i elektryczną
Pierwszą czynnością, którą powinniśmy zrobić szykując domek letniskowy na zimę, jest spuszczenie wody z całej instalacji wodno-kanalizacyjnej. Jej obecność w rurach podczas mrozów mogłaby skutkować ich zamarznięciem, a w efekcie popękaniem. Najlepiej też od razu odciąć główny zawór wody. Upewnijmy się również, że odłączyliśmy od prądu wszystkie urządzenia elektryczne. Dzięki temu unikniemy przede wszystkim ewentualnego zwarcia, które mogłoby doprowadzić do pożaru. Co ważne, odłączone od sieci sprzęty nie będą też pobierać prądu ani narażać nas na niepotrzebne koszty.
Pozbądźmy się wilgoci przed zimą
Wystarczy tylko jedno ognisko wilgoci na ścianie przed sezonem, byśmy po zimie musieli zmagać się z usuwaniem grzyba ze wszystkich ścian. Właśnie dlatego warto dokładnie się przed tym zabezpieczyć. Wystarczy jedynie:
-
sprawdzić stan wszystkich ścian – jeśli zauważymy na nich ślady grzybów czy wilgoci, od razu zastosujmy odpowiednie środki grzybobójcze;
-
pozostawić szafki otwarte, aby zachować cyrkulację powietrza;
-
owinąć folią wszystkie meble, a zwłaszcza te tapicerowane;
-
profilaktycznie zastosować osuszacz powietrza – dzięki temu upewnimy się, że poziom wilgoci w pomieszczeniu jest odpowiedni, a wiosną nie powita nas zapach stęchlizny. Jak często to robić? Tak często, jak to możliwe. Jeśli mieszkamy niedaleko naszego domku letniskowego, możemy odwiedzać go nawet raz w miesiącu. Jeśli nie mamy takiej możliwości, zaplanujmy chociaż jedną taką zimową wizytę z elektrycznym osuszaczem. Wystarczy włączyć urządzenie na 3-4 godziny (w zależności od wielkości domku), by skutecznie pozbyć się problemu z wilgocią na wiosnę.
Odwiedź domek letniskowy zimą
Jeśli mamy taką możliwość, odwiedźmy swój domek letniskowy zimą – chociażby tylko raz. Dlaczego? W ten sposób będziemy mogli kontrolować, jak budynek znosi zimowe warunki, w razie potrzeby od razu reagować – np. odśnieżyć dach i zapobiec w ten sposób jego zniszczeniu. Odśnieżając parking, zniechęcimy z kolei potencjalnego złodzieja, stwarzając pozory tego, że domek jest jednak zamieszkany. Warto również choć raz w czasie zimy zastosować w budynku osuszacz powietrza, by pozbyć się ewentualnej wilgoci. Dzięki temu zyskamy niemalże pewność, że domek będzie w pełni sprawny i gotowy na nasz pierwszy przyjazd wiosną.