Mężczyznę z nożem po krótkim pościgu ujęli Funkcjonariusze Straży Ochrony Kolei z posterunku w Pile. Okazało się, że był to 50-letni, nietrzeźwy mieszkaniec Poznania. Agresor został obezwładniony i skuty kajdankami. Stawiał opór i nie podporządkowywał się poleceniom funkcjonariuszy. Znaleziony przy nim nóż miał ostrze o 15-centymetrowej długości. To właśnie tym narzędziem mężczyzna groził przypadkowej kobiecie.
– Mówił, że ją zabije i zabierze jej dziecko. Używał przy tym bardzo wulgarnych słów – opowiadał w rozmowie z „Głosem Wielkopolski” Piotr Stefaniuk ze Straży Ochrony Kolei. Po zatrzymaniu nożownika, SOK przekazał go policjantom z komendy powiatowej w Pile. Tam okazało się, że mężczyzna był już wcześniej notowany za rozboje.
Czytaj też:
Są zarzuty dla taksówkarza, który celowo przejechał ukraińskiego rowerzystę. Grozi mu dożywocie