Jerzy Dudek piłkarzem Realu Madryt

Jerzy Dudek piłkarzem Realu Madryt

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jerzy Dudek został piłkarzem Realu Madryt. Polski bramkarz, który przez sześć ostatnich lat grał w Liverpoolu, w piątek po południu podpisał dwuletni kontrakt z mistrzem Hiszpanii.

34-letni Dudek, 58-krotny reprezentant kraju, który grał także w Feyenoordzie Rotterdam, Sokole Tychy oraz Concordii Knurów, jest pierwszym Polakiem w historii, który podpisał z Realem zawodowy kontrakt. Według hiszpańskiej prasy, ma zarabiać w madryckim klubie półtora miliona euro rocznie.

Dudek, który z Liverpoolem zdobył Puchar Europy w 2005 roku, przez ostatnie dwa sezony musiał zadowolić się rolą rezerwowego. Mimo propozycji z innych klubów dotrwał w angielskim klubie do końca kontraktu i od 1 lipca stał się tzw. wolnym zawodnikiem.

Propozycję gry złożyło Polakowi kilka klubów z Anglii, Hiszpanii, Portugalii i Niemiec, ale pod względem prestiżu żadna nie równała się z ofertą madryckiego Realu. Negocjacje trwały ponad miesiąc, ale zakończyły się sukcesem, a Dudek będzie zmiennikiem podstawowego od kilku lat bramkarza Ikera Casillasa, który ma także pewne miejsce w reprezentacji Hiszpanii.

W czwartek wieczorem Dudek przyleciał do Madrytu, by podpisać kontrakt. W piątek rano pod kierunkiem szefa sztabu medycznego Realu Alfonso del Corrala przeszedł testy medyczne, które nie wykazały żadnych kontuzji czy problemów zdrowotnych u Polaka.

Po godz. 13.00 Dudek pojawił się na stadionie Santiago Bernabeu, by podpisać kontrakt. Został zaprezentowany jako nowy piłkarz "Królewskich" przez honorowego prezesa klubu Alfredo Di Stefano oraz zastępującego podróżującego po USA i Argentynie prezesa Ramona Calderona wiceprezesa Juana Ignacio Rivero. Polak otrzymał na pamiątkę pióro, którym podpisał kontrakt.

Chwilę później już w bramkarskim stroju Realu - w koszulce ze swoim nazwiskiem, ale bez numeru - Dudek pojawił się na murawie stadionu Santiago Bernabeu. Czekali tam na niego fotoreporterzy oraz grupa kibiców. Nie zabrakło polskich akcentów - jeden z kibiców trzymał biało-czerwoną flagę z napisem "Jurek". Dudek oddał fanom futbolu swoje rękawice.

Ostatnim akcentem prezentacji pierwszego Polaka w barwach Realu była konferencja prasowa.

"Gdy trafiłem do Liverpoolu, myślałem że nie uda mi się zagrać w większym klubie. Dziś jestem jednak w Realu i czuję się z tego powodu dumny i szczęśliwy. Real szukał doświadczonego bramkarza i ja spełniam to kryterium, a fakt, że ostatnio byłem rezerwowym miał drugorzędne znaczenie. Mam nadzieję, że nasze stosunki z Ikerem Casillasem będą dobre i szybko zostaniemy przyjaciółmi, a rywalizacja z nim o miejsce między słupkami będzie ciekawa" - powiedział Jerzy Dudek.

"Bardzo się cieszę, że będę mógł reprezentować jeden z największych, jeśli nie największy klub na świecie. Grają w nim najlepsi z najlepszych piłkarzy i jest to wielka odpowiedzialność być wśród nich. Ale to także wielka przyjemność, nobilitacja oraz motywacja do jeszcze cięższej pracy" - dodał.

Relację z prezentacji Dudka przeprowadziła "na żywo" klubowa telewizja Realu.

Polak jest czwartym piłkarzem, który w letniej przerwie trafił na Santiago Bernabeu. Wcześniej kontrakty z Realem podpisali obrońcy Niemiec Christoph Metzelder i Brazylijczyk Pepe oraz argentyński napastnik Javier Saviola. Nowym szkoleniowcem został Niemiec Bernd Schuster, który zastąpił Włocha Fabio Capello.

Dudek nie będzie jedynym Polakiem w Realu Madryt. W drużynach młodzieżowych tego klubu ćwiczą także Krzysztof Król, Kamil Glik i Szymon Matuszek.

pap, ss