Do Muzeum Jana Pawła II tylko w odpowiednim stroju

Do Muzeum Jana Pawła II tylko w odpowiednim stroju

Dodano:   /  Zmieniono: 
Pielgrzymi, którzy chcą zwiedzić Muzeum Domu Rodzinnego Jana Pawła II w Wadowicach, muszę dostosować się do nowych wymagań odnośnie stroju. Panie muszą pamiętać o zakryciu ramion i brzuchów, panowie - o długich spodniach.

Siostry Nazaretanki, które opiekują się muzeum, na bramie wejściowej zawiesiły żółtą tabliczkę. Czarny napis na niej głosi: "Uwaga! Do Domu Rodzinnego Jana Pawła II wchodzimy w stroju odpowiednim. Zakryte ramiona, dekolty, brzuchy. Długie spodnie i spódnice".

Opinie pielgrzymów, którzy czekają w kolejce przed wadowickim muzeum, są podzielone. Większość z aprobatą odnosi się do obostrzeń. Przypominają, że w wielu miejscach jest podobnie. W Watykanie przewodnik przed wejściem na plac świętego Piotra informuje grupy o wymaganym stroju.

Inni, zwłaszcza młodsi, są nieco zdziwieni, ale dostosowują się do wymagań. Pożyczają sobie wzajemnie elementy odzieży, by zasłonić nieosłonięte fragmenty ciała. Obawiają się, że mogliby nie wejść do muzeum.

Wadowicką placówką opiekują się siostry Nazaretanki. Nie komentują nowych wymagań. Nieoficjalnie zaznaczają, że tabliczka jest jedynie "grzecznym zwróceniem uwagi".

ab, pap