Samotny 3-latek przy ruchliwej ulicy. Miał odwrotnie założone buty

Samotny 3-latek przy ruchliwej ulicy. Miał odwrotnie założone buty

Suwałki
Suwałki Źródło:Wikimedia Commons / Jędrycha
Mieszkanka Suwałk zauważyła przy drodze błąkającego się samotnie małego chłopca. Policja szybko namierzyła ojca 3-latka. Mężczyzna był kompletnie pijany.

Przy ruchliwej ulicy w Suwałkach w środę 5 kwietnia po południu zauważono samotnego małego chłopca. Zaopiekowała się nim przechodząca w okolicy kobieta, która odprowadziła dziecko do pobliskiego przedszkola.

3-latek błąkał się po Suwałkach

Na miejsce wezwano też policję, więc wkrótce kontrolę nad sytuację przejął dzielnicowy. Jak się okazało, mimo niskiej temperatury chłopiec ubrany był jedynie w cienkie dresy, nie miał na sobie kurtki, a jego buty założone były odwrotnie: lewy na prawą nogę i prawy na lewą.

Chłopiec miał problem z wytłumaczeniem, gdzie mieszka. Przedszkolanki ubrały go ciepło, a dzielnicowy z chłopcem na rękach rozpoczął poszukiwania jego domu. Pukając od drzwi do drzwi trafili na mężczyznę, który przyglądał się im z balkonu. Przyznał, że to jego dziecko znajduje się w rękach funkcjonariusza.

Pijany ojciec wypuścił 3-latka bez kurtki

Okazało się, że mężczyzna był pijany, a w jego organizmie wykryto aż 3 promile alkoholu. Mężczyzna zapewniał, że poszedł spać, podobnie jak jego syn, ale dziecko „musiało wykorzystać jego nieuwagę i wyszło z domu”.

Malucha powierzono w opiekę matce. 33-latek został zatrzymany i trzeźwiał już w areszcie. W czwartek 6 kwietnia przedstawiono mu zarzut narażenia dziecka na niebezpieczeństwo. Za ten czyn grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Czytaj też:
Skok temperatury o 10°C. Tak będą wyglądać Święta Wielkanocne
Czytaj też:
13-latek zebrał 1,3 mln zł na ukraińskie dzieci w Polsce. Ma już kolejny cel

Źródło: WPROST.pl