W pierwszej połowie listopada, w Rzeszowie doszło do wstrząsającej sytuacji. 16-latek miał zaatakować przy użyciu noża kilka lat młodszą od siebie dziewczynę. Został zatrzymany, a obecnie znajduje się w placówce dla nieletnich.
16-latek chce opuścić schronisko pod Lublinem
15 lutego ma zostać rozpatrzone zażalenie, złożone przez pełnomocnika 16-latka. Chciałby on wkrótce opuścić miejsce, w którym znajduje się w wyniku podjętej przez sąd decyzji – podaje redakcja portalu TVN24.
Zażalenie przekazane zostało do Sądu Okręgowego w Rzeszowie – powiedział w rozmowie z telewizją prezes sądu rejonowego, sędzia Tomasz Berezowski. Jednocześnie rozpatrywany będzie także wniosek o przedłużenie jego pobytu w miejscu dla nieletnich pod Lublinem, gdzie 16-latek ma pozostać do środy (trzeci tydzień lutego).
Grozi mu nawet 25 lat pozbawienia wolności. 12-latka może stracić wzrok
TVN24 podaje, że 16-latek usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa. Według Kodeksu karnego groziłaby mu kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności, jednak ze względu na wiek młodego przestępcy, który kilkukrotnie miał ranić swoją ofiarę, zadając jej ciosy m.in. w szyję, policzek czy brew, grozi mu najwyżej 25 lat więzienia.
Niepełnoletni przestępca w trakcie przesłuchania przyznał się do winy. Nie odmówił też składania wyjaśnień – podaje TVN24. Ofiara czynu 16-latka zaś opuściła na początku grudnia placówkę medyczną. Może utracić widzenie w jednym oku.
Czytaj też:
Nagrania z 4-letnim dzieckiem u Popka. Biuro Ochrony Praw Dziecka reaguje