Ekopatrol Straży Miejskiej w Poznaniu odłowił zwierzę, a następnie oddał pod opiekę Uniwersytetowi Przyrodniczemu w Poznaniu. Szkoła wyższa opublikowała na Facebooku post, przytaczając w nim kilka informacji o inwazyjnym gatunku żółwia. Pochodzi z południowo-wschodnich rejonów Stanów Zjednoczonych.
Poznań. Takiego osobnika Polska jeszcze nie gościła. Żółw z gatunku Pseudemys floridana przybył tu po raz pierwszy w historii
UP podaje, że straż miejska została wezwana przez przechodniów, którzy zobaczyli gada na terenie osiedla św. Łazarza. „To pierwszy potwierdzony przypadek obecności tego gatunku w Poznaniu, a być może również w całej Polsce” – zaznaczają eksperci. Co ważne, Pseudemys może urosnąć do 40 centymetrów długości i przybrać na wadze do pięciu kilogramów. Oznacza to, iż może stanowić „większe zagrożenie dla środowiska niż żółwie czerwonolice [Trachemys scripta elegans – przyp. red.]” – podkreślono za doktorem inżynierem Mateuszem Rawskim z Wydziału Medycyny Weterynaryjnej i Nauk o Zwierzętach UP w Poznaniu.
–Obecnie te żółwie nie są objęte żadnymi ograniczeniami w handlu, co oznacza, że można je legalnie kupić w sklepach zoologicznych lub przez Internet. Niestety, kiedy zwierzę zaczyna gwałtownie rosnąć i wymaga coraz więcej miejsca i opieki, wiele osób decyduje się je porzucić. Wypuszczanie ich do środowiska jest nie tylko nielegalne, ale i niebezpieczne – zarówno dla zwierzęcia, jak i dla lokalnej przyrody – wskazuje ekspert.
Zarówno żółwie czerwonolice, jak i żółwie z gatunku Pseudemys floridana mogą zagrażać lokalnym systemom, gdy są sprowadzane w sposób niekontrolowany. UP wyjaśnia, że „wypierają rodzinną faunę i zaburzają równowagę biologiczną”. Żółw, który 14 maja trafił do UP, ma około 3-4 lata i waży blisko 2,5 kg. Mierzy 25 cm długości – wskazał dr inż. Rawski, cytowany przez serwis poznan.naszemiasto.pl.
Żółw czerwonolicy jest w Polsce od blisko 30 lat
Pierwsze z wymienionych zwierząt, które zagraża ekosystemowi w Polsce, czyli Trachemys, po raz pierwszy zauważono w Polsce blisko trzy dekady temu. Trafił do środowiska przez nieodpowiedzialne osoby, które trzymały żółwia w terrariach w domach, a z których czerwonolicy uciekał. Obecnie pojedyncze osobniki spotkać może na obszarze niemal całej Polski, wyłączając między innymi tereny górskie.
Żółw jest w stanie szybko się zaadaptować do panujących w danym miejscu warunków. Jest niezwykle żarłoczny. Naturalnie występował tylko w Ameryce i północno-wschodnim Meksyku.
facebookCzytaj też:
Nowy gatunek bakterii z Chin może stanowić poważne zagrożenie. Jest ekstremalnie wytrzymałyCzytaj też:
Redukuje stres, zapobiega wypaleniu zawodowemu. Choć raz w roku trzeba to zrobić