Stylistka ukończyła wiele kursów i szkoleń z zakresu doboru opraw do typu urody, kształtu twarzy i wizerunku. W pracy łączy zmysł estetyczny, wiedzę techniczną i uważność na potrzeby klienta. Wierzy, że dobrze dobrane okulary potrafią więcej niż niejedna stylizacja – to nie tylko korekcja, ale sposób wyrażenia siebie.
Jakie trendy obecnie są na wiosnę/lato 2025 w przypadku okularów korekcyjnych?
Wiosna/lato 2025 to czas odważnych form i świadomych wyborów. Obserwujemy fascynujący powrót do wyrazistych kształtów: geometryczne, nieregularne oprawki i mocne linie to must-have tego sezonu. Bardzo modne są oversize’y inspirowane latami 70., ale w nowoczesnym wydaniu – lekkie, kolorowe i często transparentne.
Równolegle rozwija się trend „quiet luxury”, czyli luksusu, który nie krzyczy. Cienkie metalowe oprawki w odcieniach szampańskiego złota, różowego beżu czy stali pojawiają się coraz częściej – szczególnie u osób ceniących subtelność i elegancję.
Kolorystycznie królują ciepłe pastele, karmel, kość słoniowa oraz acetaty z marmurkowym i transparentnym efektem. Ale prawdziwym przełomem są bioacetaty i oprawki z materiałów pochodzących z recyklingu – coraz więcej klientów pyta nie tylko jak wyglądają, ale też jak zostały wyprodukowane. To bardzo budujące.
Jakie oprawki do podłużnej twarzy, a jakie do okrągłej? Czy są złote zasady?
Tak, są zasady – ale nie po to, żeby je sztywno egzekwować, tylko by zrozumieć, jak grają proporcje.
Podłużna twarz najlepiej prezentuje się w oprawkach o większej wysokości, które skracają optycznie twarz – szczególnie modele z wyraźną górną linią, np. typu browline, wayfarer lub cat-eye.
Okrągła twarz z kolei potrzebuje „ostrzejszych” akcentów – dobrze sprawdzają się oprawki kwadratowe lub prostokątne, które dodają strukturze.
Ale najważniejsze jest zawsze dobrać oprawki do osobowości. Okulary to jedyny element garderoby, który nosimy na środku twarzy, codziennie. Muszą nie tylko pasować – muszą „zagrać się” z nami w 100%.
Według etykiety dyplomatycznej nie możemy zakładać zbyt jaskrawych oprawek. Jakie jeszcze obowiązują zasady w biznesie?
To prawda – w sytuacjach formalnych okulary są jak krawat czy torebka – mogą nas wesprzeć lub osłabić wizerunkowo.
W środowisku biznesowym warto wybierać oprawy:
- w stonowanej kolorystyce (czernie, grafity, granaty, złoto, stal),
- o klasycznym kształcie – prostokąt, delikatne cat-eye lub subtelne okrągłe ramki,
- bez zbędnych zdobień, kryształków, logotypów czy błyszczących powierzchni.
Coraz więcej kobiet wybiera oprawki, które łączą elegancję z charakterem – np. matowe acetaty w głębokich kolorach. Są zdecydowane, ale nie krzykliwe. W końcu w biznesie chodzi o to, by budować pewność siebie, a dobrze dobrane okulary to potrafią doskonale.
Czy na rynku polskim jest coraz mniejsze zainteresowanie soczewkami?
Nie zauważamy spadku – raczej ewolucję w sposobie ich używania. Coraz więcej pacjentów traktuje soczewki jako komplementarny wybór, nie stały zamiennik. Używają ich głównie w pracy fizycznej, sporcie lub na specjalne okazje, natomiast na co dzień chętniej sięgają po okulary.
Powód? Rosnąca świadomość zdrowia oczu i chęć dbania o komfort. Poza tym, okulary stały się modnym i prestiżowym dodatkiem – elementem tożsamości, a nie tylko narzędziem korekcji. W Veni Vidi często słyszymy od pacjentów: „Chcę okulary, które coś o mnie mówią”. I my wiemy, jak takie znaleźć.
Jakie oprawki są top of the top w salonie Veni Vidi?
Bez dwóch zdań – oprawki z niezależnych manufaktur optycznych. To segment, który kochamy najbardziej i z dumą promujemy. Dlaczego? Bo za każdą taką oprawką stoi historia, rzemiosło i autorski projekt, a nie masowa produkcja i logo znanej marki odzieżowej.
Manufaktury, z którymi współpracujemy, tworzą oprawki z najwyższej jakości acetatów i metali, często ręcznie, w małych seriach. Każda para to dzieło sztuki użytkowej, dopracowane pod kątem ergonomii, wytrzymałości i estetyki.
Co najważniejsze – nie płacisz za reklamę z billboardu. Płacisz za jakość, komfort noszenia i wyjątkowość. To oprawki, które się nie nudzą, nie łamią i nie są „na sezon” – tylko na lata.
Każda marka ma swój własny styl, filozofię i ogromną dbałość o detale. A klienci, którzy raz ich spróbują, rzadko wracają do opraw z sieciówek.