Sytuacja na Bliskim Wschodzie staje się coraz bardziej napięta. Trwa wymiana ognia między Izraelem i Iranem. Według izraelskich źródeł w wyniku ataków zginęło co najmniej 10 osób a ponad 200 zostało rannych.
Ewakuacja Polaków z Izraela
W związku z nasileniem ataków, Polacy, którzy przebywają na Bliskim Wschodzie, zgłosili chęć powrotu do kraju. Szef KPRM poinformował, że MSZ zorganizuje ewakuację polskich obywateli. Jan Grabiec podkreślił, że przygotowywane są zarówno loty wojskowe, jak i lotnictwo cywilne, o ile warunki na to pozwolą. Polityk KO dodał, że powrót do kraju jest nieodpłatny.
Rzecznik MSZ Paweł Wroński przekazał, że sprawa dotyczy ponad 300 osób, które przebywają w Izraelu i zarejestrowali się w systemie Odyseusz.
Wstrząsająca relacja Polaków z Izraela. „To jest piekło na ziemi”
Wśród Polaków, którzy przebywają aktualnie w Izraelu, są Karolina i Bartosz Czarneccy oraz ich kilkumiesięczny syn. Mężczyzna choruje na agresywny nowotwór pęcherza moczowego z przerzutami do kości i szpiku. Klinika w Izraelu była jedynym miejscem, w którym możliwe było przeprowadzenie nowatorskiej terapii.
29 maja Bartosz Czarnecki informował, że otrzymał już pierwszą dawkę leku. „W kraju, w którym się obecnie leczę trwa wojna i przekonaliśmy się już wiele razy, z jaką ciężką sytuacją muszą zmagać się ludzie tu mieszkający. Ataki rakietowe są tu na porządku dziennym i wtedy musimy chować się do schronu” – relacjonował.
W związku z konfliktem izraelsko-irańskim, leczenie Bartosza Czarneckiego zostało przerwane. 15 czerwca jego żona zamieściła w sieci wpis, w którym dopytywała, kiedy nastąpi ewakuacja Polaków z Izraela. „Jak będziemy w czarnych workach? To jest piekło na ziemi. Jesteśmy tu by ratować jedno życie, a walczymy o trzy. Czy rząd Polski naprawdę nie ma litości?” – dopytywała Karolina Czarnecka we wpisie zamieszczonym w mediach społecznościowych.
Pojechali na leczenie do Izraela. Problemy z powrotem do Polski
Na chwilę obecną wiadomo, że rodzina zarejestrowała się w systemie Odyseusz i zadeklarowała gotowość do ewakuacji. Bartosz i Karolina Czarneccy mieli otrzymać propozycję powrotu do Polski przez Jordanię – w konwoju lądowym do Ammanu a stamtąd lot do kraju.
Na pomoc Polakom miał ruszyć wiceszef MSZ Andrzej Szejna. Polityk Lewicy zapewnił, że osobiście skontaktował się z Karoliną Czarnecką. – Mają mój numer i mogą dzwonić nawet w środku nocy. Zrobiliśmy wszystko, by zapewnić im bezpieczeństwo. Są obecnie w spokojniejszym miejscu, czekają na możliwość ewakuacji – powiedział wiceminister w rozmowie z „Echem Dnia”.
Czytaj też:
Kto by chciał umierać za ajatollahów? Jak nękanie Iranu skutecznie osłabia Rosję i ChinyCzytaj też:
Ewakuacja Polaków z Izraela. Dobitne słowa Bartoszewskiego