Stanowski zabrał głos ws. głośnej afery. Tak odpowiedział na zarzuty

Stanowski zabrał głos ws. głośnej afery. Tak odpowiedział na zarzuty

Krzysztof Stanowski
Krzysztof Stanowski Źródło: PAP / Tytus Żmijewski
Znany youtuber przyjrzał się Kanałowi Zero i współpracy reklamowej, którą medium zawarło z firmą oferującą usługę VPN, zarejestrowaną w Panamie. Krzysztof Stanowski w obszernym wpisie na X odniósł się do filmu Konopskyy'ego, a także do licznych zarzutów internautów.

Dwa tygodnie temu K0 (KZ) ogłosił, że nawiązał współpracę z Uncensor VPN. Medium poinformowało, że firma i jej usługa (czyli technologia umożliwiająca tworzenie bezpiecznego, szyfrowanego połączenia) VPN (wirtualna, prywatna sieć) będą reklamowane na kanale do końca 2026 roku.

Wkrótce internauci zaczęli publikować w sieci wpisy – m.in. na platformie X – w których zwracali uwagę na „podejrzane” miejsce rejestracji podmiotu – w Ameryce Środkowej. Jak podają Wirtualne Media, ustalono, że twórcą Uncensor VPN jest ta sama osoba, która stoi za Coincher. Logo giełdy kryptowalut znajdowało się w 2022 r. na strojach piłkarskich klubu, którego właścicielem jest Stanowski – Klub Towarzysko-Sportowy Weszło. Pod koniec ubiegłego roku ministerstwo finansów zdecydowało o nałożeniu na Coincher Europe 60 tysięcy złotych kary administracyjnej – na mocy ustawy o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy oraz finansowaniu terroryzmu – przypomniał portal.

Twórca VPN-a razem ze swoim wspólnikiem, który zajmował się biznesami od strony informatycznej, w listopadzie 2023 r. zostali zatrzymani przez policję i usłyszeli zarzuty, m.in. dot. "nielegalnego rozpowszechniania w internecie cudzych utworów w postaci filmów i seriali, uczynienia z tego stałego źródła dochodu" – przypominają Wirtualne Media, które pisały o tej sprawie blisko dwa lata temu. Zarzuty miały związek z działalnością platformy Oglądaj.to (wcześniej znanej jako Zalukaj.tv). Oszacowano, że straty, które zostały wyrządzone przez strony internetowe, opiewać mogą na miliony złotych.

Krzysztof Stanowski zdecydował. Chodzi o dalszą współpracę z Uncensor VPN

Stanowski wrócił niedawno do Polski (był m.in. w Argentynie, w Buenos Aires). W środę (12 listopada) opublikował wpis na X i odniósł się do sprawy Uncensor VPN.

Zaczął od zarzutów dot. samego VPN-a i jego skuteczności. „Usługa normalnie działa, tak jest to «white label» dużego VPN-u, co tym bardziej oznacza, że owa usługa jest na odpowiednim poziomie i jest technologicznie zweryfikowana. Im więcej czasu mija, tym mniej jest zarzutów o sam VPN. Pojawiają się za to nowe – kto za tym stoi” – przyznał dziennikarz.

Założyciel i właściciel KZ zaznacza, że „nie przeszkadza mu, iż firma Uncensor jest zarejestrowana w Panamie”. „Z tego, co się zorientowałem, żadna firma oferująca usługi VPN nie jest zarejestrowana w Polsce, a Panama to dość naturalna «baza» dla tego biznesu. Natomiast jak najbardziej przeszkadzają mi historyczne działalności tej osoby, niezwiązane z VPN. (...) Wedle mojej bieżącej wiedzy przeciwko właścicielowi VPN-u nigdy nie sporządzono aktu oskarżenia (a więc daleko do jakiegokolwiek procesu), zwrócono mu paszport, nie ma on żadnych dozorów i innych środków zapobiegawczych i nigdy nie był za cokolwiek skazany. Jakieś teksty, że «może uciec z Polski» to próba nakręcania ludzi. Wedle mojej wiedzy (...) nie może uciec z Polski, ponieważ w niej w ogóle nie mieszka od wielu, wielu lat. Natomiast bywa w wakacje” – ujawnił Stanowski.

Szef Kanału Zero przyznał, że poznał osobiście twórcę VPN-a, ale ich znajomość „nie jest zażyła”. „Widzieliśmy się pewnie ze cztery razy w życiu” – wskazał. Biznesmen kupił w przeszłości udziały w klubie KTS Weszło. „Jego pakiet akcji był na tyle duży, że przysługiwało mu – podobnie jak innym akcjonariuszom – zareklamowanie się na koszulce meczowej podczas jednego meczu. W taki oto sposób reklama jego kantoru krypto trafiła na koszulki. To z segmentem krypto go kojarzyłem” – zaznacza.

Dziennikarz zdecydował, że reklam VPN- a w K0 jednak na razie nie będzie, a to, czy wrócą, zależy wyłącznie od właściciela Uncensor VPN i wyprostowania spraw w obszarze public relations. „Niech się broni sam, to nie moja rola. Może obroni swoją reputację. Jak obroni, wrócimy do współpracy, jak nie wybroni – nie wrócimy. Dla mnie najważniejsze jest dziś bezpieczeństwo marki Kanał Zero i komfort innych reklamodawców” – podkreślił Stanowski.

twitterCzytaj też:
Branżowi dziennikarze ostrzegają przed sponsorem Kanału Zero. „Nie instalujcie”
Czytaj też:
Burza wokół książki dziennikarki TVP Info. Padły poważne oskarżenia

Źródło: WirtualneMedia.pl