Igrzyska bez Sycza i Kucharskiego

Igrzyska bez Sycza i Kucharskiego

Dodano:   /  Zmieniono: 
Dwukrotni mistrzowie olimpijscy w dwójce podwójnej wagi lekkiej Robert Sycz i Tomasz Kucharski nie wezmą udziału w igrzyskach w Pekinie.

W rozgrywanych w Poznaniu wioślarskich regatach kwalifikacyjnych Sycz i Kucharski zajęli w repesażu piąte miejsce i nie awansowali do półfinału. Wygrała Słowenia przed USA i Bułgarią. Do półfinału awansowała najlepsza trójka.

Początek wyścigu, o którym można powiedzieć, że "czekała na niego cała wioślarska Polska" nie zapowiadał tak fatalnego zakończenia. Po 500 m Sycz z Kucharskim płynęli na trzeciej pozycji, a na półmetku przesunęli na drugą.

Mocne tempo dyktowali tego dnia bezkonkurencyjni Słoweńcy Bine Pislar i Jure Svet. Im bliżej było do mety, dwukrotnych mistrzów olimpijskich mijały kolejne osady. Ostatecznie przypłynęli na piątej pozycji wyprzedzając ekipę Azerbejdżanu.

"Skończyła się pewna epoka - powiedział Zygfryd Żurawski, prezes LOTTO Bydgostii, klubu, do którego należy Robert Sycz. - Nie spodziewałem się i chyba nikt nie liczył się z takim rozwiązaniem (...) W ostatnich kilku tygodniach rozmawiałem często z Robertem Syczem. Był dobrej myśli. Nie skarżył się na jakiekolwiek dolegliwości."

Były trener mistrzów olimpijskich Jerzy Broniec również był przekonany, że polska dwójka podwójna wagi lekkiej uzyska olimpijski awans. "Na przełomie maja i czerwca mieli jeden udany wyścig w Pucharze Świata w Lucernie - powiedział Jerzy Broniec. - Można było spodziewać się optymistycznego rozwiązania. Oni jednak nie zakwalifikowali się nawet do czołowej dwunastki poznańskich regat."

Podobnie jak cała ekipa polska przygnębiony był trener dwukrotnych mistrzów olimpijskich Marian Hennig. "Jest to zaskoczenie również dla samych zawodników - powiedział Marian Hennig. - W tej chwili nie potrafię wyjaśnić dlaczego tak się stało. Nie wiem czy kiedykolwiek będę w stanie to zrobić. Na sprawdzianach w Wałczu na dystansie 1500 m Sycz z Kucharskim wygrywali z dwójką podwójną Marcin Brzeziński-Michał Słoma, która pewnie awansowała do finału poznańskich regat."

Sycz z Kucharskim ostatni swój sukces odnieśli w 2004 roku. Po tym terminie nie mogą pochwalić się jakimkolwiek dobrym rezultatem. Nękały ich kontuzje, odchodzili i przychodzili kolejni trenerzy. Po igrzyskach w Atenach zrezygnował Jerzy Broniec, żeby wrócić po kilku miesiącach. W 2005 roku ze względu na kontuzję Tomasza Kucharskiego powstała dwójka Sycz-Paweł Rańda, która w mistrzostwach świata w Gifu zdobyła brązowy medal. Następnie do dwójki wsiadł ponownie Tomasz Kucharski, ale wyników na miarę swoich i kibiców oczekiwań obaj zawodnicy nie byli już w stanie uzyskać.

Wyniki repesażu z udziałem Sycza i Kucharskiego: 

1. Bine Pislar, Jure Cvet (Słowenia) 6.35,04 2. USA 6.40,31 3. Bułgaria 6.42,07 4. Białoruś 6.47,05 5. Polska 6.49,35 6. Azerbejdżan 7.12,99

ab, nd, pap