Podlaskie: promocja "śledzikowania"

Podlaskie: promocja "śledzikowania"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Odsłonięcie pomnika śledzia czy konkurs w rzucaniu śledziem do beczki na odległość złożyły się na niedzielne obchody 2. Dnia Śledzia w Strękowej Górze (podlaskie). Impreza ma na celu promocję podlaskiej miękkiej wymowy, czyli "śledzikowania".

Festyn z okazji Dnia Śledzia połączony z III Powiatowymi Dniami Twórczości Ludowej zorganizowali Lokalna Organizacja Turystyczna "Brama na Bagna", Urząd Gminy Zawady oraz Starostwo Powiatowe w Białymstoku.

Jak podkreślali organizatorzy imprezy, jej celem jest przede wszystkim promowanie charakterystycznego dla tego regionu sposobu mówienia oraz zachęcenie Podlasian, by traktowali "śledzikowanie" z przymrużeniem oka i sympatią.

Miejsce festynu zostało wybrane nieprzypadkowo, ponieważ niedaleko Strękowej Góry rzeka Ślina wpada do Narwi i wyznacza historyczną granicę Mazowsza i Podlasia.

Granatowy pomnik metrowej długości, przedstawiający wygiętego w łuk śledzia spoczywającego na kamiennym postumencie, zastąpił stojącą w tym miejscu od roku metalową atrapę. Uczestnicy festynu mogli nie tylko przyglądać się pomnikowi, ale także kupić lokalne gadżety z wizerunkiem śledzia, m.in. koszulki czy breloczki, oraz wybić okolicznościową monetę przedstawiającą tę rybę.

Entuzjaści wędkowania mogli ścigać się w zawodach wędkarskich o Puchar Śledzia na Narwi. Nie zabrakło też kuchni rybnej i regionalnej, wyrobów rękodzieła ludowego oraz występów ludowych kapel. Istotną częścią imprezy był również konkurs na najlepszą potrawę ze śledzia, na nalewkę oraz wino domowe.

Śledzikowanie, czyli tzw. miękka wymowa, jest charakterystyczne dla gwary Białostocczyzny i Podlasia. Polega na zmiękczaniu i przeciąganiu niektórych głosek oraz podwyższaniu akcentacji, szczególnie końcowych partii wyrazów, przez co wymowa zyskuje specyficzną "melodię".

pap, keb