Premier Włoch Silvio Berlusconi zabrał na szczyt Unii Europejskiej w Brukseli zegarek z wizerunkiem amerykańskiego prezydenta-elekta Baracka Obamy na cyferblacie. Szef rządu pochwalił się nim włoskim dziennikarzom.
"Nie założę go, ale przywiozłem ten zegarek, by rozbawić kolegów" - wyjaśnił w Brukseli Berlusconi mając na myśli innych uczestników szczytu.
Włoski premier dodał, że niebieski zegarek z białym gwiazdkami i portretem Obamy dostał w prezencie.
ND, PAP