Telewizja Biełsat zabiega o rejestrację na Białorusi

Telewizja Biełsat zabiega o rejestrację na Białorusi

Dodano:   /  Zmieniono: 
Nadająca z Polski w języku białoruskim telewizja Biełsat złożyła wniosek o rejestrację na Białorusi - poinformowała dyrektor tego kanału Agnieszka Romaszewska-Guzy.

Jak dodała, dokumenty w celu zarejestrowania na Białorusi przedstawicielstwa tego kanału jako części telewizji polskiej zostały złożone w białoruskim MSZ w piątek. Według Romaszewskiej-Guzy próby złożenia takiego wniosku podejmowano od miesiąca, jednak białoruskie MSZ nie przyjmowało go.

Szefowa służby prasowej białoruskiego MSZ Marija Wańszyna zainteresowała się tym, dlaczego dotychczas kanał Biełsat działał na Białorusi bez rejestrowania i akredytowania swych korespondentów - podał w niedzielę białoruski serwis internetowy "Biełorusskije Nowosti".

Według Wańszynej decyzję w sprawie rejestracji telewizji Biełsat będzie podejmować rząd; tak przewidują przepisy o akredytacji korespondentów zagranicznych mediów. Odpowiedź powinna nastąpić w ciągu dwóch miesięcy.

W piątek Senat głosami PO odrzucił poprawkę do budżetu państwa na 2009 r., która zwiększała o 18 mln zł (z 4,6 mln do 22,6 mln zł) środki dla telewizji Biełsat. Wcześniej podczas prac w komisji jeden z senatorów PO, Tomasz Misiak, wniósł taką poprawkę, która została przez komisję zaakceptowana. Ostatecznie Senat odrzucił poprawkę stosunkiem głosów 36 do 55.

Romaszewska-Guzy powiedziała w poniedziałek, że liczy, iż w 2009 rok budżet telewizji Biełsat wyniesie prawie 28 mln zł. Większość środków ma pokryć polski rząd z rezerwy MSZ.

W budżecie MSZ zarezerwowano 16 mln złotych na telewizję Biełsat w 2009 roku - zapewnił rzecznik MSZ Piotr Paszkowski. Jak dodał, kolejne 5 mln zł ma pochodzić ze środków KRRiT.

Na Białorusi przy tworzeniu kanału współpracuje około 120 osób. Szefowa Biełsatu podkreśliła, że zarejestrowanie przedstawicielstwa na Białorusi jest niezwykle ważne dla wszystkich dziennikarzy współpracujących z kanałem.

"Mamy nadzieję, że dostaniemy wystarczające dofinansowanie, zwłaszcza, że minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski wielokrotnie deklarował wsparcie dla Biełsatu. Chodzi o wsparcie naszych współpracowników, chcielibyśmy, aby mieli oni stabilizację na Białorusi" - powiedziała Romaszewska-Guzy.

Budżet Biełsatu w 2008 r. wyniósł 27 mln zł, w tym większość kosztów projektu pokrył polski rząd z rezerwy MSZ, ponadto projekt finansowały: MSZ Republiki Litewskiej, Departament Stanu USA, rząd brytyjski, Irlandia oraz TVP.

Oferta telewizji Biełsat, która nadaje od roku ma w swojej ofercie sześć godzin dziennej emisji, w tym informacje na żywo, filmy dokumentalne i seriale. Zasięg techniczny Biełsatu to obecnie ok. 700 tys. osób, a według badań opinii publicznej telewizję ogląda ok. 200 tys. ludzi.

Najchętniej oglądane są wiadomości (deklaruje to ponad 64 proc. odbiorców) i filmy (59 proc.). Kanał nadaje codziennie sześć godzin programu (od 6 do 24 czasu mińskiego), wyprodukował dotąd 40 filmów dokumentalnych, a co tydzień produkuje kilka programów cyklicznych - w większości robionych przez białoruskich twórców. Biełsat nadaje ponadto produkcje lżejsze, np. amerykański serial "Ally McBeal".

Według badań Biełsatu właśnie ten kanał częściej niż białoruską BT wybierają ludzie młodzi i lepiej wykształceni.

Kanał zbudowany jest na bazie struktury TVP, a warszawską siedzibę publicznej telewizji wykorzystuje jako swoją centralę, dwa oddziały terenowe mieszczą się w Mińsku i Białymstoku.

ND, PAP