Wąż boa długości 1,3 metra, zwinięty w kłębek na balkonie wiedeńskiego mieszkania, ponad godzinę straszył w środę jego lokatora, zanim został usunięty przez policję.
Wiedeńczyk odkrył gada na balkonie około ósmej rano. Początkowo wezwani policjanci nie odważyli się dotknąć węża. W końcu jeden z nich schwytał go gołymi rękoma i zaniósł na komisariat.
- Węże boa nie są jadowite. Są bardzo cenione jako mieszkańcy terrarium, ale słyną z tego, że potrafią nagle uciec - wyjaśnił przedstawiciel wiedeńskich służb weterynaryjnych Walter Reisp.
PAP, arb