Wilki pustoszą Małopolskę

Wilki pustoszą Małopolskę

Dodano:   /  Zmieniono: 
Wilki grasujące w Małopolsce zagryzły w tym roku ponad 300 owiec zagryzły wilki od początku roku w Małopolsce. Straty oszacowano na ponad 88 tys. zł, ale pieniądze na bieżącą wypłatę odszkodowań skończyły się już w maju - poinformował Tomasz Ciepły z Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Krakowie.
Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Krakowie, odpowiedzialna za wypłacanie odszkodowań hodowcom, pokrywała straty z własnego budżetu. Po wyczerpaniu tych środków wystąpiła do ministra finansów o zarezerwowanie kwot niezbędnych na pokrycie powstałych szkód. Według zapewnień resortu pieniądze mają wpłynąć na konto dyrekcji do końca września.

Do ataków drapieżników dochodziło najczęściej na Podhalu, gdzie zgodnie z tradycją sezon pasterski trwa do końca września. Zdaniem Kazimierza Furczonia, bacy z Podhala, wzmożone ataki wilków są związane z odstrzałem tych drapieżników u naszych południowych sąsiadów.

Jak podaje organizacja ekologiczna WWF, na terenie Polski żyje około 600 wilków. Są one objęte ochroną. - Wilków nie powinno się odstrzeliwać. To nie są zwierzęta, które zagrażają człowiekowi - twierdzi Paweł Średziński z WWF Polska. Zdaniem Średzińskiego, najlepszą ochroną stad owiec przed wilkami są owczarki podhalańskie oraz stosowanie elektrycznych pastuchów.



PAP, arb