Fałszywy policjant na ulicach Opola

Fałszywy policjant na ulicach Opola

Dodano:   /  Zmieniono: 
24 letni pracownik Służby Więziennej z Opola Daniel T. postanowił wcielić się w policjanta. Z lizakiem kupionym na festynie i w czapce policyjnej, którą, jak twierdzi, znalazł w okolicach komisariatu stanął przy jednej z opolskich ulic i usiłował wypisać mandat zatrzymanemu kierowcy. Prawdziwi policjanci nie docenili jednak ułańskiej fantazji mężczyzny - grozi mu kara nawet 8 lat pozbawienia wolności.
„Drogóweczka – będzie mandacik" – takimi słowami Daniel T. przywitał kierowcę hondy zatrzymanego ok. godziny 1:30. Kierowcy i pasażerom policjant bez munduru, wysiadający z cywilnego samochodu wydał się podejrzany – poprosili go więc o wylegitymowanie się. Mężczyzna odmówił i zapowiedział, że wezwie przez CB radio posiłki. Kierowcy postanowili odjechać i o całym wydarzeniu zawiadomić policję.


Brawurowa ucieczka

Kiedy fałszywy policjant zorientował się, że może wpaść w tarapaty zaczął uciekać. Miał jednak pecha – kierowca, któremu chciał wręczyć mandat ruszył za nim i na bieżąco informował policję o położeniu uciekiniera. Daniel T. był zdeterminowany, by uniknąć zatrzymania – ignorował światła i znaki drogowe, wjechał nawet pod prąd w jednokierunkową ulicę. Na niewiele się to zdało – policja ostatecznie zmusiła go do zatrzymania się.

Teraz Daniel T. – na co dzień funkcjonariusz Służby Więziennej odpowie za podawanie się za funkcjonariusza policji, oraz usiłowanie wyłudzenia pieniędzy, za co w sumie grozi mu kara do 8 lat pozbawienia wolności.

www.24opole.pl