Złodzieje wynieśli z mieszkania mieszkańca Moskwy, który od dłuższego czasu pozostaje bezrobotny 6 milionów dolarów i 7 milionów euro. Na pytanie policjantów skąd miał tak ogromną ilość gotówki mężczyzna odpowiedział, że... pieniądze zostawili u niego znajomi z prośbą, aby je przechował.
To był dobry dzień dla moskiewskich złodziei - najprawdopodobniej ci sami ludzie, dokonali tego dnia napadu na sklep jubilerski, z którego skradli kosztowności warte ok. pół miliona złotych. Oczywiście to tylko drobne, w porównaniu z pieniędzmi jakie złodzieje znaleźli w mieszkaniu bezrobotnego, jak widać jednak nie byli wybredni, bo nie pogardzili również tym łupem.
Polskie Radio, arb