Zabije wszystkie zarazki

Zabije wszystkie zarazki

Dodano:   /  Zmieniono: 
Zamknięte szkoły, przedszkola, strach przed epidemią grypy, a ludzie szturmują sklepy w poszukiwaniu środka powszechnie używanego do mycia i odkażania toalet. W ciągu kliku godzin ze sklepów zniknęły całe zapasy. Okazuje się, że jest potrzebny do smarowania drzwi wejściowych do domów. Zaraza szaleje, trzeba sobie jakoś radzić. To obrazek z miejscowości we wschodniej Polsce.
Ludzie chwytają się każdego sposobu, by uchronić się przed nową grypą. Skąd pomysł na tak oryginalną walkę z pandemią? Ponoć recepta pochodzi od jednego miejscowych lekarzy weterynarii, który serio, czy też dla żartu, miał powiedzieć, że taki zabieg może uchronić przed zachorowaniem. Żona pomysłowego doktora podzieliła się tą wiedzą z kolegami z pracy i wieść lotem błyskawicy obiegła okolicę, W końcu "weterynarz" zawsze cieszył się w wiejskim środowisku autorytetem i poważaniem. - A wiesz, że ten weterynarz mógł nawet mieć rację? To naprawdę silnie działający środek, tylko czy na grypę? - zastanawia się znajoma lekarka.

A szczepionki?  Przecież nie ma do nich zaufania nawet sama minister zdrowia. W aptece nie można kupić nawet tych przeciwko sezonowej grypie, bo zabrakło. Po co ryzykować? Można drzwi posmarować śmierdzącym detergentem.  Pomoże, nie pomoże ale pewnie nie zaszkodzi. Chyba nie bez powodu jest reklamowany jako ten, który "zabije wszystkie zarazki".

EP