Di Caprio chce zagrać Stalina

Di Caprio chce zagrać Stalina

Dodano:   /  Zmieniono: 
Hollywoodzki gwiazdor Leonardo Di Caprio wyjawił, że chciałby zagrać rolę sowieckiego dyktatora Józefa Stalina. - Bardzo chciałbym zagrać Stalina. Wszystko jednak sprowadza się do scenariusza, a w tej chwili takiego nie ma - wyznał w rozmowie z dziennikarzami rosyjskiej gazety "Komsomolskaja Prawda".
35-letni aktor ma osobiste powody, by marzyć o takiej roli. Jego rosyjska babka przeżyła epokę stalinowską, obfitującą w polityczne czystki, masowe morderstwa i strach przed tajnymi służbami. - Moja babka mówiła mi o II wojnie światowej, gułagach i innych rosyjskich tragediach. Naprawdę nie wiem, czy kiedykolwiek dane mi będzie zagrać tę rolę, bo jeszcze nie ma opisującego ją scenariusza - zwierzył się dziennikarzom gazety Di Caprio.
 
Za odkrywcę talentu Di Caprio uważa się Roberta De Niro, który wybrał go do roli w filmie „Chłopięcy świat". To otworzyło 35-letniemu obecnie aktorowi drogę do wielkiej kariery, która obejmuje nominację do Oskara za film „Co gryzie Gilberta Grape'a”, pierwszoplanową rolę w hitowym filmie „Titanic” i niemalże etatową współpracę z reżyserem Martinem Scorsese.
 
Telegraph, KK