Rebellina będzie musiał oddać medal olimpijski

Rebellina będzie musiał oddać medal olimpijski

Dodano:   /  Zmieniono: 
Międzynarodowy Trybunał Arbitrażowy ds. Sportu (CAS) w Lozannie odrzucił w piątek apelację włoskiego kolarza Davide Rebellina, który za stosowanie dopingu będzie musiał oddać srebrny medal olimpijski.

Na igrzyskach w Pekinie Rebellin zajął drugie miejsce w wyścigu ze startu wspólnego, przegrywając tylko z Hiszpanem Samuelem Sanchezem. Jednak kilka miesięcy później ponowna analiza pobranej po wyścigu próbki wykazała, że Włoch korzystał z nowej i niewykrywalnej wówczas odmiany erytropoetyny o nazwie CERA. MKOl zażądał od niego zwrotu srebrnego medalu, ale kolarz odwołał się do trybunału w Lozannie.

Rebellin został przesłuchany 17 czerwca. "Na swoją obronę wskazywał liczne błędy w procedurze analizy próbek i podważał wiarygodność metody zastosowanej przez laboratorium w Chatenay-Malabry. Jednak sędziowie trybunału odrzucili wszystkie argumenty kolarza" - napisano w komunikacie trybunału.

Werdykt sędziów CAS wyczerpuje procedurę odwoławczą. Po dyskwalifikacji Rebellina srebrny medal otrzyma trzeci na mecie w Pekinie Szwajcar Fabian Cancellara, a brązowy krążek odbierze Rosjanin Aleksander Kołobniew.

PAP, pp