Uwaga, ślisko - zima na drogach

Uwaga, ślisko - zima na drogach

Dodano:   /  Zmieniono: 
W wielu rejonach Polski zaczął padać śnieg, drogi mogą być śliskie, a widoczność zdecydowanie gorsza - ostrzega policja i apeluje do kierowców, by byli ostrożni i zawczasu przygotowali swoje auta do zimy.
-Wymieńmy opony na zimowe. Najlepiej zrobić to, jeszcze zanim temperatura spadnie poniżej zera stopni Celsjusza i zaczną się intensywne opady śniegu. Dzięki tym oponom zwiększa się przyczepność naszego samochodu, skraca się też - w porównaniu z oponami letnimi -  droga hamowania - powiedział Karol Jakubowski z wydziału prasowego Komendy Głównej Policji. Jak dodał, kierowcy powinni wymienić także płyn do spryskiwaczy na taki, który nie zamarza przy niskich temperaturach. - Warto odśnieżyć reflektory i tablice rejestracyjne - dodał.

Policjanci podkreślają, że nadejście zimy to czas, gdy warunki na  drogach mogą być bardzo zmienne, a wypadków jest najwięcej. - Zachowajmy zdrowy rozsądek. Weźmy pod uwagę to, że gdy temperatura spada w okolice lub poniżej zera, jezdnia może być śliska. Dodatkowo szybciej zapadający zmrok, zamglenia, opady deszczu lub śniegu zmniejszają widoczność. Nie zapominajmy o konieczności włączenia świateł - dodał Jakubowski.

Zaapelował równocześnie, by kierowcy zwracali szczególną uwagę na  pieszych, a ci ostatni przestrzegali podstawowych zasad bezpieczeństwa - czyli nie przechodzili w niedozwolonych miejscach, uważali przy wchodzeniu na drogę np. zza autobusu i, jeśli jest taka możliwość, korzystali jednak z chodników. - Pieszy dostrzega samochód ze zdecydowanie większym wyprzedzeniem niż kierowca dostrzega pieszego. Dlatego tak ważne jest noszenie elementów odblaskowych czy choćby włączonej latarki. Kierowca jadący z prędkością 80 km/h widzi pieszego ubranego na ciemno z  odległości 30 - 40 metrów. Już jeden element odblaskowy powoduje, że  pieszego widać z odległości 120-160 metrów - dodał Jakubowski.

zew, PAP