Piłkarz Manchesteru United Antonio Valencia dzięki ćwiczeniom na podwodnej bieżni wymyślonej przez naukowców Amerykańskiej Agencji Kosmicznej (NASA) wraca do zdrowia po kontuzji stawu skokowego w ekspresowym tempie, znacznie szybciej niż przewidywali lekarze.
Ekwadorczyk, któremu nie wróżono powrotu na murawę do końca sezonu, ma rozpocząć lekkie treningi już pod koniec lutego. Wszystko dzięki ćwiczeniom, które naukowcy w NASA wymyślili na potrzeby kosmonautów. Podwodna bieżnia imituje znakomicie stan nieważkości.
15 września w meczu Ligi Mistrzów z Glasgow Rangers (0:0) 25-letni zawodnik doznał tak fatalnego urazu, że drastycznej powtórki nie zdecydowała się wyemitować żadna ze stacji telewizyjnych.
pap, ps