O zwolnieniu Hiszpana nieoficjalnie mówiło się już od kilku tygodni. Powodem miały być słabe wyniki w Serie A, gdzie Inter zajmuje siódme miejsce ze stratą 13 punktów do prowadzącego Milanu. Jednak bezpośrednim powodem rozstania się z Benitezem było podważenie autorytetu prezesa klubu Massimo Morattiego. Po sobotnim zwycięstwie nad TP Mazembe (Demokratyczna Republika Konga) 3:0 w finale klubowych mistrzostw świata, Benitez oskarżył Morattiego o nie wywiązanie się z obietnic. Chodziło o transfery kilku piłkarzy, których wcześniej domagał się Hiszpan. Według włoskich mediów cierpliwy zazwyczaj prezes Interu nie zniósł krytyki.
Benitez został trenerem mistrza Włoch w czerwcu, po tym jak rozstał się z Liverpoolem. Od początku miał wysoko postawioną poprzeczkę, ponieważ jego poprzednik Portugalczyk Jose Mourinho zdobył z Interem mistrzostwo kraju, oraz triumfował w Pucharze Włoch i Lidze Mistrzów.
Na następcę Hiszpana typowany był Luciano Spalletti, który prowadzi Zenit Sankt Petersburg. Mistrzowie Rosji nie zgodzili się jednak na wcześniejsze rozwiązanie umowy. W tym wypadku najpoważniejszym kandydatem do objęcia włoskiej drużyny jest Brazylijczyk Leonardo - były szkoleniowiec AC Milan. Rozgrywki Serie A zostaną wznowione szóstego stycznia, a Inter podejmie Napoli.
zew, PAP