Piłkarze FC Porto przegrali z Nacionalem Funchal 1:2 (0:0) w spotkaniu Pucharu Ligi Portugalskiej. Fatalny błąd przy pierwszym golu popełnił bramkarz Paweł Kieszek. To była pierwsza porażka "Smoków" w 37. meczu, tj. od dziesięciu miesięcy.
26-letni Kieszek podpisał kontrakt z FC Porto pół roku temu, ale oficjalnie zadebiutował dopiero w grudniowej konfrontacji z Juventude Evora w krajowym pucharze. Występ przeciwko Nacionalowi był drugim meczem Polaka w barwach słynnego klubu.
Kieszek popełnił fatalny błąd w 78. minucie, przy stanie 1:0. Po dośrodkowaniu z lewej strony wypuścił piłkę z rąk, a Anselmo bez problemów umieścił ją w siatce. Sześć minut później ten sam zawodnik przesądził o wygranej drużyny z Madery.
FC Porto poniosło pierwszą porażkę od 28 lutego 2010 roku, kiedy to najsłynniejszy portugalski klub przegrał 0:3 ze Sportingiem Lizbona. Później "Smoki" zanotowały 33 zwycięstwa i trzy remisy. Kieszek wcześniej grał w dwóch innych klubach portugalskiej ekstraklasy - Sportingu Braga i Vitorii Setubal.
PAP, arb