PZPN ma nowe logo

Dodano:   /  Zmieniono: 
Piłka z wpisanymi w nią elementami orła w koronie w czerwono-żółtych barwach - tak wygląda nowe logo PZPN, które związek zaprezentował w czwartek w Warszawie. - Zbliżające się Euro 2012 to dobry moment by odświeżyć znak PZPN tak, by stał się atrakcyjny dla mediów, kibiców i sponsorów - uzasadniał zmianę prezes związku Grzegorz Lato.
Według dyrektora departamentu spraw zagranicznych, marketingu i  public relations Piotra Gołosa nowe logo ma nawiązywać do takich wartości, jak dynamizm, otwartość i profesjonalizm. - Symbolika orła jako pierwiastek narodowy była elementem obowiązkowym, a kolory nawiązują do poprzedniego logo - dodał Gołos. Jak wyjaśnił, przy opracowaniu nowego logo korzystano z wzorów zagranicznych, symboli, które do tej pory towarzyszyły PZPN oraz  elementów ze stylistyki graffiti czy tatuaży.

- W czwartek zobaczyliśmy efekt kilkumiesięcznych prac, poprzedzonych szeregiem badań marketingowych, które przysporzyły nam wiele ciekawych wniosków. Zmiana logotypu ma służyć również naprawie wizerunku związku i  odzyskania zaufania społecznego - zaznaczył. Wraz z logo zaprezentowano hasło, które ma symbolizować PZPN: "Łączy nas piłka".

W najbliższym czasie związek będzie musiał wymienić m.in. wszystkie materiały promocyjne, papier firmowy, wizytówki pracowników, banery stadionowe. - Ale to też okazja, by ruszyć z nowymi programami marketingowymi, zaprezentować nowe produkty, podnieść wartość marketingową naszych rozgrywek - oświadczył Gołos. O kosztach przedsięwzięcia przedstawiciele PZPN nie chcieli rozmawiać. - To tajemnica handlowa. Oczywiście pewne koszty ponieśliśmy, ale damy sobie radę - uciął Lato.

- Mam nadzieję, że pod nowym logo PZPN i reprezentacja odniosą sukces. Teraz może budzić kontrowersje, ale tak samo było w przypadku symbolu Euro 2012. Niektórzy na początku krytykowali, a teraz się zachwycają. W  przypadku znaku PZPN też trzeba trochę czasu, by ludzie się oswoili -  dodał szef związku. - Ile osób, tyle zdań. O gustach się nie dyskutuje, więc pewnie jednym logo będzie się podobać, a innym nie. Najważniejsze moim zdaniem, by po  prostu było fartowne, przynosiło reprezentacji szczęście - podkreślił kadrowicz Franciszka Smudy Adrian Mierzejewski.

zew, PAP