W Bieszczadach spłonęło ok. 30 ha połonin

W Bieszczadach spłonęło ok. 30 ha połonin

Dodano:   /  Zmieniono: 
Ok. 30 hektarów połonin spłonęło w środę pomiędzy Tarnicą a Haliczem w Bieszczadach. W trwającej trzy godziny akcji gaśniczej brało udział 40 strażaków.
- Strażacy ogień gasili łopatami i tłumikami, bo do pożaru nie  można było dojechać sprzętem strażackim. Akcje utrudniał także wiatr, który przenosił zarzewia ognia - powiedział rzecznik podkarpackiej straży pożarnej, Marcin Betleja.

Jeden ze strażaków uczestniczących w gaszeniu pożaru został poszkodowany. - Podtrutego tlenkiem węgla z połonin ewakuowano śmigłowcem - dodał rzecznik.

Nie są znane przyczyny pożaru. - Tego typu pożary zdarzają się rzadko. Jest mało prawdopodobne, żeby ten pożar powstał w wyniku przyczyn naturalnych - zaznaczył Betleja.

W gaszeniu pożaru połonin strażakom pomagali funkcjonariusze Straży Granicznej i pracownicy Bieszczadzkiego parku narodowego.

pap, ps