Probierz chciał odejść, Jagiellonia nie chce go puścić

Probierz chciał odejść, Jagiellonia nie chce go puścić

Dodano:   /  Zmieniono: 
Ogłoszona przez trenera Michała Probierza dymisja nie została przyjęta przez władze Jagiellonii Białystok. Szkoleniowiec nadal prowadzi zespół - poinformowała rzeczniczka klubu Agnieszka Syczewska. - Zarząd nie przyjął dymisji. Po spotkaniu trenera z akcjonariuszami, dla dobra klubu i kibiców, szkoleniowiec zdecydował się kontynuować obowiązującą do końca czerwca 2012 roku umowę - oświadczyła.

Michał Probierz o swojej decyzji dotyczącej dymisji poinformował na konferencji prasowej po porażce Jagiellonii w  Warszawie z Polonią 0:2. Była to trzecia przegrana białostoczan z rzędu. - Moje odejście jest chyba jedynym sposobem, żeby jakoś wpłynąć na zespół. Bardzo cenię Jagiellonię, odchodzę dla dobra tego klubu. Widziałem i czułem, że moja dalsza praca tutaj nie ma sensu. W życiu wszystko kiedyś się kończy. Dzisiaj nadszedł czas pożegnania z Jagiellonią. Regres drużyny jest z reguły winą trenera, więc widocznie popełniłem błędy - mówił wówczas Probierz.

Po tej wypowiedzi nikt z przedstawicieli klubu nie potwierdził jednak, że dymisja zostanie przyjęta a do rozwiązania umowy potrzebna jest wola obu stron. Prezes Sportowej Spółki Akcyjnej Jagiellonia Białystok Cezary Kulesza mówił tylko, że takich decyzji nie można podejmować pochopnie. Zwracał też uwagę, że drużyna wciąż jest wiceliderem i z ostatnich czterech spotkań trzy rozegra u siebie.

13 maja Jagiellonia zagra w Białymstoku z Legią Warszawa i ten mecz może mieć kluczowe znaczenie dla miejsc w tabeli obu zespołów. Jagiellonię czekają ponadto spotkania z  Koroną Kielce i Ruchem Chorzów u siebie oraz wyjazdowe spotkanie z Cracovią.

PAP, arb