Górnik z Rybnika odpocznie psychicznie w ringu

Górnik z Rybnika odpocznie psychicznie w ringu

Dodano:   /  Zmieniono: 
28–letni górnik rybnickiej kopalni "Jankowice" Łukasz Kubiak wyjechał do węgierskiego Szegedu na zawody Pucharu Świata w kickboxingu. Od trzech lat łączy pracę na dole przy urobku węgla z treningami i prowadzeniem zajęć z młodzieżą.
- Za dużo czasu dla siebie i rodziny nie mam. Na kopalni pracę zaczynam o 14, więc na trening mogę sobie pozwolić rano. Trochę to rwane życie, ale sport jest taką odskocznią od "dołowej szarzyzny". Żeby pojechać na zawody, muszę rzecz jasna brać urlop. Odpoczywam wtedy psychicznie – powiedział Kubiak, wspierany przez Śląsko–Dąbrowską Solidarność.

- Ten start to jedno z najważniejszych wyzwań w mojej karierze. Będę miał okazję zaprezentowania swojego stylu walki i umiejętności szerszej publiczności. Dobre występy mogą przełożyć się na ciekawe propozycje oraz nawiązanie nowych kontaktów – dodał zawodnik walczący w kategorii 57 kg.

Jest wszechstronny, trenuje też boks, taekwon-do i boks tajski. - Barierą dla wielu startów zagranicznych są po prostu pieniądze. Żeby walczyć, muszę pracować. Ciągle jestem na etapie poszukiwań specjalności. Koledzy z pracy deklarują, że na zawody rozgrywane gdzieś w pobliżu na pewno przyjadą, by wspomóc mnie dopingiem – wspomniał Kubiak.

zew, PAP