Anastasi: trudno przegrywać w ten sposób

Anastasi: trudno przegrywać w ten sposób

Dodano:   /  Zmieniono: 
Po wyrównanym, ale przegranym meczu Polaków z mistrzami świata Brazylijczykami 1:3 włoski trener biało-czerwonych Andrea Anastasi pochwalił swoich zawodników, ale przyznał jednocześnie, że ciężko znieść taką porażkę.
- To był bardzo trudny i wyrównany pojedynek. Co innego jest przegrać gładko, a co innego, gdy gra się akcja za akcję i w końcówkach traci ważne piłki. Każdy set przegrywaliśmy różnicą dwóch punktów, dlatego tę porażkę ciężko zaakceptować - ocenił po spotkaniu Anastasi.

Włoski trener szczególnie wyróżnił przyjmującego Bartosza Kurka, który był najskuteczniejszym graczem meczu - 28 punktów, oraz Michała Kubiaka. Przyjmujący AZS Politechniki Warszawskiej w swoim debiucie zdobył dziewięć punktów, a zagrywką mocno zaskoczył rywali. - W czwartym secie przegrywaliśmy już różnicą pięciu punktów (11:16), a dzięki bardzo dobrej postawie Bartka udało nam się doprowadzić do wyrównania, potem wyszliśmy nawet na prowadzenie. Jeśli Kurek regularnie będzie prezentował taki styl gry, to prezentować będziemy poziom najlepszych ekip na świecie. Na pochwałę zasłużył także Kubiak -  podkreślił.

Polaków chwalił także szkoleniowiec Brazylijczyków Bernardo Rezende. - Popełniliśmy więcej błędów niż dzień wcześniej, ale przyczyniła się do tego znakomita zagrywka oraz obrona biało-czerwonych - ocenił.

Polacy w nocy z piątku na sobotę (2.30 czasu polskiego) zmierzą się w San Juan z Portoryko, Canarinhos przed własną publicznością podejmą mistrzów olimpijskich Amerykanów.

pap, ps