Tylko na skoczni im. Adama Małysza w Wiśle-Malince sytuacja jest dość skomplikowana, gdyż nadal nie jest czynny wyciąg krzesełkowy. Mający niespełna 300 m długości wyciąg został 22 grudnia 2010 roku unieruchomiony na skutek decyzji nadzoru technicznego. Inspektorzy kontrolujący urządzenie wykryli wady zagrażające bezpieczeństwu użytkowników. Przeprowadzone w styczniu i lutym na zlecenie COS Szczyrk dwie ekspertyzy potwierdziły opinie nadzoru technicznego. Zostały one przekazane do głównego wykonawcy - firmy Hydrobudowa z wnioskiem o jak najszybsze ich zlikwidowanie.
- Nasze monity na razie nie dają konkretnych efektów, wyciąg nadal nie działa. Ustaliśmy termin zakończenia naprawy na 15 maja, później na 28 maja - żaden nie został przez wykonawcę dochowany. Dzisiaj nie wiemy, czy wyciąg będzie gotowy na 16 lipca, gdy planowany jest trening i kwalifikacje do konkursu 17 lipca. Prowadzimy rozmowy z firmą, która dysponuje wysokiej klasy samochodami terenowymi, gdyż rozważamy możliwość wywożenia zawodników na skocznię autami - powiedział dyrektor COS Szczyrk Grzegorz Kotowicz.
Konkurs w Wiśle 17 lipca zainauguruje cykl letniej Grand Prix w skokach narciarskich w sezonie 2011. W Szczyrku zawody odbędą się 20 lipca, w Zakopanem zawody drużynowe 22 lipca, a dzień później indywidualne. - Stolica Tatr jest już prawie gotowa na przyjęcie gości i zawodników. Zakończono remonty ulic, także Wielka Krokiew jest przygotowana. Spodziewamy się przyjazdu około 15 tysięcy kibiców. Bilety na oba konkursy są już w sprzedaży - poinformował dyrektor zakopiańskiej imprezy Jan Kowal.
Nowością lipcowego festiwalu będą dwa konkursy skoków kobiet, których przeprowadzenie FIS zleciła Polskiemu Związkowi Narciarskiemu. - Skoki kobiet są już w programie olimpijskim; po raz pierwszy panie będą rywalizowały w 2014 roku w Soczi. W sobotę 18 lipca w Szczyrku odbędzie się międzynarodowe seminarium poświęcone skokom zawodniczek z udziałem przedstawicieli FIS. W Polskim Związku Narciarskim jest zatrudnionych dwóch szkoleniowców - w ośrodkach w Szczyrku i Zakopanem, których zadaniem jest wyszukiwanie utalentowanych dziewcząt gotowych rozpocząć treningi - dodał prezes PZN Apoloniusz Tajner.
zew, PAP