Pięciolatek postrzelił czterolatka. Broń dostał od dorosłego

Pięciolatek postrzelił czterolatka. Broń dostał od dorosłego

Dodano:   /  Zmieniono: 
Zarzut narażenia życia i zdrowia dzieci usłyszał 48-letni mieszkaniec gminy Rejowiec Fabryczny, który dał pięcioletniemu chłopcu wiatrówkę. Dziecko postrzeliło z niej w ucho swego młodszego o rok kuzyna - poinformowała policja.

Do zdarzenia doszło w gospodarstwie na terenie gminy Siedliszcze. Ewa Czyż z komendy policji w Chełmie relacjonowała, że chłopcy w wieku 4 i 5 lat bawili się na podwórku pod opieką babci, gdy na posesję przyjechał znajomy rodziny - mieszkaniec sąsiedniej gminy Rejowiec Fabryczny. - Mężczyzna w pewnym momencie wyjął z samochodu wiatrówkę i dał do rąk pięciolatkowi. Dziecko, bawiąc się bronią, strzeliło w kierunku czterolatka - relacjonowała Czyż.

Chłopczyk został postrzelony w małżowinę ucha. Po opatrzeniu rany przez babcię, odwieziono go do szpitala. Po udzieleniu mu pomocy lekarskiej dziecko wróciło do domu. O zdarzeniu poinformował policję następnego dnia ojciec pokrzywdzonego dziecka. Policjanci zatrzymali 48-letniego mieszkańca gminy Rejowiec Fabryczny, który dał dziecku wiatrówkę.

Mężczyzna usłyszał zarzuty narażenia dzieci na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Grozi za to kara do trzech lat więzienia.

PAP, arb