Vuelta: o tytule zdecydowało 13 sekund

Vuelta: o tytule zdecydowało 13 sekund

Dodano:   /  Zmieniono: 
Hiszpan Juan Jose Cobo z drugoligowej grupy Geox wygrał w niedzielę w Madrycie wyścig kolarski Vuelta a Espana. Ostatni, 21. etap zakończył się zwycięstwem triumfatora tegorocznego Tour de Pologne Słowaka Petera Sagana. Cobo wyprzedził w klasyfikacji generalnej tylko o 13 sekund Brytyjczyka Christophera Froome'a. To trzecia najmniejsza różnica w historii imprezy.
Mało kto się spodziewał, że Vueltę zdominują ci właśnie kolarze. 30-letni Cobo miał wprawdzie w dorobku zwycięstwo w wyścigu Dookoła Kraju Basków w 2007 roku, ale w ekipie Geox do tej pory pomagał odnosić sukcesy innym, często wspierał Rosjanina Denisa Mienszowa lub bardziej znanego swojego rodaka Carlosa Sastre. W tym roku dostał swoją szansę - "jedynkę" na numerze startowym swej grupy i z zadania wywiązał się wzorowo. Na 15. etapie, z metą na słynnej przełęczy Angliru, zdobył czerwoną koszulkę lidera, której już nie oddał.

Jeszcze mniej znanym zawodnikiem jest urodzony w Kenii Froome, który wprawdzie wygrywał etapy, ale w imprezach na... Mauritiusie czy w Japonii. Na Vuelcie miał pracować dla Bradleya Wigginsa, który ostatecznie zajął na podium trzecie miejsce.

Na ostatnim krótkim etapie do Madrytu Froome nie podniósł już rękawicy i Cobo zachował minimalną przewagę. W stolicy Hiszpanii finiszował peleton. Trzecie zwycięstwo etapowe odniósł niezwykle utalentowany, 21-letni Peter Sagan, który wyprzedził znakomitych włoskich sprinterów Daniele Bennatiego i Alessandro Petacchiego.

W wyścigu startowało czterech Polaków, z których dwóch go ukończyło - Przemysław Niemiec i Jarosław Marycz. Po wycofaniu się lidera grupy Lampre Michele Scarponiego Niemiec miał na ostatnich etapach wolną rękę, ale - jak sam przyznawał - był już zbyt zmęczony, by angażować się w ucieczki.

Po raz czwarty z rzędu klasyfikację górską wygrał Francuz David Moncoutie, w punktowej najlepszy był Holender Bauke Mollema, a w drużynowej - Geox.

zew, PAP