- Kiedy dostawca przyjeżdżał we wskazane miejsce okazywało się, że nikt nie zamawiał pizzy. Dostawca wracał do skutera lub samochodu, a wtedy napadali go zamaskowani ludzie i grożąc nożem zabierali wartościowe przedmioty i cały prowiant, który przywiózł - tłumaczyła metodę działania przestępców Zbroja.
Policjanci zatrzymali cztery osoby podejrzane w tej sprawie: dwie 16-latki, ich rówieśnika oraz 20-letniego przywódcę, który usłyszał zarzut rozboju. 20-latek był już wcześniej notowany, a ostatnio uciekł z domu poprawczego. Dziewczęta - także uciekinierki z ośrodka wychowawczego oraz ich 16-letni kolega z uwagi na wiek będą odpowiadać przed sądem dla nieletnich. Policja przypuszcza, że grupa ma na swoim koncie więcej takich napadów w innych rejonach Krakowa.
PAP, arb