Poznań: "Pive" w rękach policji. Słynny grafficiarz kosztował miasto kilkaset tysięcy złotych

Poznań: "Pive" w rękach policji. Słynny grafficiarz kosztował miasto kilkaset tysięcy złotych

Dodano:   /  Zmieniono: 
Grafficiarza, który prawdopodobnie odpowiedzialny jest za zniszczenie setek murów poznańskich budynków, a także szyb w tramwajach i autobusach, zatrzymali poznańscy policjanci. Straty poniesione tylko przez miejską komunikację szacowane są na 200 tys. zł. Mieszkaniec Poznania miał się podpisywać tagiem Pive.
Rzecznik prasowy wielkopolskiej policji Andrzej Borowiak poinformował, że 32-latek został zatrzymany 29 maja przed swoim domem. Policjanci poszukiwali grafficiarza od dłuższego czasu. - Straty poniesione przez Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacji w  Poznaniu są szacowane na prawie dwieście tysięcy złotych. Trwałemu uszkodzeniu uległy szyby w tramwajach i autobusach zamalowane specjalnie spreparowanym flamastrem, prawdopodobnie z zawartością kwasu -  poinformował Borowiak.

Mężczyzna jest jednym z kilku graficiarzy, którzy z wyjątkową intensywnością oznaczali od wielu miesięcy tzw. tagami elewacje budynków, mury i wiaty przystankowe w centrum miasta. Straty spowodowane przez Pive mogą sięgać wielu setek tysięcy złotych. Niewykluczone, że mężczyzna będzie musiał je pokryć z własnych środków. Borowiak poinformował, że jeśli ustalenia policjantów kryminalnych zostaną potwierdzone w materiale dowodowym to zatrzymanemu mieszkańcowi Poznania może grozić kara nawet 5 lat więzienia. Sąd może orzec także obowiązek naprawienia wyrządzonych przez grafficiarza szkód.

PAP, arb