Rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Elblągu Katarzyna Piwowarczyk poinformowała, że opinia biegłych entomologów ma pomóc w ustaleniu czasu zgonu dziecka. - Biegli określili, że do czasu ujawnienia zwłoki leżały w wersalce przez 4 lub 5 miesięcy, przy czym podkreślili, że bardziej prawdopodobny jest okres 5 miesięcy. Ponieważ jednak opinia ta nie jest jednoznaczna, poprosiliśmy biegłych o jej uzupełnienie - powiedziała Piwowarczyk.
Ciało 5-letniego Gabriela zostało znalezione na początku lipca w wersalce przez właścicielkę wynajmowanego w Morągu mieszkania. Kobieta weszła do lokalu zaniepokojona tym, że lokatorka nie płaci jej czynszu. W mieszkaniu panował fetor. Matki dziecka Magdaleny R. w nim nie było.
Za matką dziecka rozesłano list gończy. 31-letnia kobieta została zatrzymana po trzech dniach. Policja zatrzymała ją, gdy wychodziła z jednego z olsztyńskich szpitali, gdzie udzielano jej pomocy po zatruciu alkoholem. Podczas przesłuchania Magdalena R. miała przyznać się do zabójstwa syna i powiedzieć, że zbrodni dokonała w lutym.
Prokurator Piwowarczyk powiedziała, że prokuratorzy chcą poddać Magdalenę R. obserwacji psychiatrycznej. - Biegli po jednorazowym badaniu kobiety stwierdzili, że nie są w stanie wydać kategorycznej opinii na temat jej stanu zdrowia psychicznego. Dlatego poprosili o obserwację w warunkach szpitalnych - powiedziała Piwowarczyk.
Dodała, że śledczy wciąż przesłuchują w tej sprawie świadków (do przesłuchania jest jeszcze ok. 20 osób), a także czekają na kolejne opinie m.in. fizykochemiczną, biologiczną, daktyloskopijną. - Do wydania tych opinii trzeba przeprowadzić szereg skomplikowanych badań, wyizolować materiały do badań. Mimo, że wyznaczyliśmy biegłym terminy, to zdajemy sobie sprawę, że nie zostaną one dotrzymane, i poczekamy na opinie nawet kilka miesięcy - powiedziała Piwowarczyk.
Wcześniej do elbląskiej prokuratury dotarła opinia DNA, która potwierdziła, że znalezione w wersalce zwłoki to ciało dziecka zatrzymanej i aresztowanej w tej sprawie Magdaleny R.
zew, PAP