57-letni traktorzysta, który został zatrzymany podczas jazdy traktorem z 2 promilami alkoholu we krwi, próbował wmówić policjantom, że nie jechał traktorem tylko... przyleciał Sputnikiem.
Policjanci nie wzięli wyjaśnień traktorzysty za dobrą monetę - mężczyzna został zatrzymany w areszcie. Kiedy wytrzeźwiał odwołał wcześniejsze zeznania i przyznał, że kierował traktorem. Teraz grożą mu dwa lata więzienia.
arb, TVN24
arb, TVN24
Komentarze