Mieszkaniec chińskiego Biznhou złapał i zamroził "obcego" - taka informacja zelektryzowała na początku tygodnia całe Chiny - donosi TVN24.
Chińczyk, Li opublikował zdjęcia i film, na którym widać ciało istoty w zamrażarce. Według relacji mężczyzny, miał on zobaczyć UFO przelatujące nad rzeką Huang He, a później pięć świetlistych postaci. Jeden z "obcych" był martwy, bo został porażony prądem. Mężczyzna zabrał go więc do domu i schował do zamrażarki.
Trzy miesiące później opublikował zdjęcie, na którym stał nad zamrożonym ciałem niezidentyfikowanej istoty. Li twierdził, że ciało zostało poddane badaniom DNA, wykazującym, że nie pochodzi ono z ziemi.
Sprawę zaczęła badać policja. Podczas przesłuchania przyznał, że cala historia jest zmyślona. Powiedział, że wydał, w przeliczeniu, kilkadziesiąt złotych na kable i gumę wysokiej jakości, by stworzyć swojego kosmitę.
Li został zatrzymany i usłyszał zarzut zbudowania "obcego" i rozpowszechniania nieprawdziwych informacji. - Oglądałem film "Paul". Bardzo mi się podobał. Więc stworzyłem własnego kosmitę - tłumaczył się Li. Dodaje, że jest mu bardzo przykro i już nigdy więcej nie zrobi czegoś takiego.
TVN24, ml
Trzy miesiące później opublikował zdjęcie, na którym stał nad zamrożonym ciałem niezidentyfikowanej istoty. Li twierdził, że ciało zostało poddane badaniom DNA, wykazującym, że nie pochodzi ono z ziemi.
Sprawę zaczęła badać policja. Podczas przesłuchania przyznał, że cala historia jest zmyślona. Powiedział, że wydał, w przeliczeniu, kilkadziesiąt złotych na kable i gumę wysokiej jakości, by stworzyć swojego kosmitę.
Li został zatrzymany i usłyszał zarzut zbudowania "obcego" i rozpowszechniania nieprawdziwych informacji. - Oglądałem film "Paul". Bardzo mi się podobał. Więc stworzyłem własnego kosmitę - tłumaczył się Li. Dodaje, że jest mu bardzo przykro i już nigdy więcej nie zrobi czegoś takiego.
TVN24, ml