"Nasz Dziennik" straszy czytelników: gender jak fala bolszewizmu

"Nasz Dziennik" straszy czytelników: gender jak fala bolszewizmu

Dodano:   /  Zmieniono: 
"Nasz Dziennik" straszy czytelników: gender jak fala bolszewizmu (fot. Dominik Gwarek (kikashi), sxc.hu) 
"Ekspansja ideologii gender w Polsce jest niczym innym jak nową falą bezbożnego bolszewizmu" - pisze felietonista "Naszego Dziennika" Wojciech Reszczyński, były wiceszef Informacyjnej Agencji Radiowej i członek zarządu warszawskiego oddziału Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich.
Zdaniem felietonisty gazety należącej do medialnego imperium Tadeusza Rydzyka, "ideologia gender" - jak nazywa gender studies - stawia sobie jasny cel. "Zniszczenie tradycyjnego modelu państwa, narodu, społeczeństwa, jego kultury, tożsamości i rodziny, a nade wszystko całkowite wyeliminowanie wpływu Kościoła katolickiego na życie współczesnych Polaków" - wymienia Reszczyński.

"Jest doprawdy czego się bać, gdyż wpływowi gender ulegają nawet niektóre ośrodki katolickie, jak choćby duszpasterstwo akademickie w Warszawie prowadzone przez dominikanów" - pisze felietonista "Naszego Dziennika". "O totalitarnym charakterze gender może już świadczyć fakt, że na to spotkanie nie zaproszono żadnej osoby mającej inne, przeciwne gender, poglądy. Niestety, wystawia to jak najgorszą opinię organizatorowi spotkania – Duszpasterstwu Akademickiemu Freta" - dodaje Reszczyński.

"Polska ma się wtopić w jedną sfederalizowaną Europę. Będzie to jednak wtedy społeczność homogeniczna, a nie, jak sobie życzy pani profesor, spluralizowana. Próby wprowadzania w Europie Zachodniej polityki multi-kulti okazały się porażką, o czym chyba jeszcze nie wie pani Środa, a postulat społeczeństwa zindywidualizowanego w wymiarze powszechnym to przecież nic innego jak kolektywizm" - podsumowuje felietonista "Naszego Dziennika".

sjk, "Nasz Dziennik"