26 grudnia rano w centrum Łowicza pijany ksiądz prowadzący auto potrącił kobietę. Duchowny usłyszał zarzuty spowodowania wypadku oraz kierowania samochodem pod wpływem alkoholu. Ksiądz usłyszał także zakaz opuszczania kraju i otrzymał dozór policyjny – informuje kontakt24.tvn24.pl.
Potrącona 41-latka z wypadku pamięta niewiele. Gdy wracała z kościoła do domu usłyszała nadjeżdżający samochód, chwilę później straciła przytomność. Kobietę przetransportowano do szpitala.
Z informacji policji wynika, że duchowny miał niemal dwa promile alkoholu w organizmie. Mężczyzna stracił prawo jazdy tuż po wypadku. Podczas przesłuchania duchowny przyznał, że spożywał alkohol zarówno w wigilię, pierwszy dzień świąt, a także bezpośrednio przed jazdą samochodem. Jak zeznał jechał samochodem dość szybko, bo śpieszył się by odprawić mszę. Mężczyźnie grozi do dwóch lat pozbawienia wolności
dż, kontakt24.tvn24.pl