Prokuratura stawia zarzuty 8 policjantom z Komendy Powiatowej w Krasnymstawie przyjmowania łapówek podczas kontroli drogowych. Według ustaleń, funkcjonariusze mieli otrzymywać kwoty w graniach 50-200 zł. Postępowanie trwa od października zeszłego roku, kiedy doszło do pierwszych zatrzymań.
Według oficjalnego komunikatu Romualda Sitarza, rzecznika Prokuratury Okręgowej w Zamościu, w ramach prowadzonego od maja 2013 roku śledztwa w sprawie przyjmowania korzyści majątkowych przez policjantów z KPP w Krasnymstawie w poniedziałek zatrzymano pięciu funkcjonariuszy. Usłyszeli już zarzuty łapownictwa.
- Po przesłuchaniu zostali zwolnieni, ale prokurator zawiesił ich w czynnościach służbowych oraz zastosował poręczenie majątkowe - podał rzecznik. Oskarżonych jest 8. osób.
Według Prokuratury Okręgowej w Zamościu, policjanci od grudnia 2012 roku do września 2013 roku przyjmowali łapówki od kierowców. Pieniądze były przyjmowane w zamian za odstąpienie od wymierzenia mandatu za wykroczenia drogowe. Proceder dotyczył głównie kierowców będących obywatelami innych państw. Prokuratura utrzymuje, że doszło przynajmniej do kilkunastu tego typu incydentów.
Grozi im do 10 lat więzienia - informowała Prokuratura Okręgowa w Zamościu.
DK, TVN24
- Po przesłuchaniu zostali zwolnieni, ale prokurator zawiesił ich w czynnościach służbowych oraz zastosował poręczenie majątkowe - podał rzecznik. Oskarżonych jest 8. osób.
Według Prokuratury Okręgowej w Zamościu, policjanci od grudnia 2012 roku do września 2013 roku przyjmowali łapówki od kierowców. Pieniądze były przyjmowane w zamian za odstąpienie od wymierzenia mandatu za wykroczenia drogowe. Proceder dotyczył głównie kierowców będących obywatelami innych państw. Prokuratura utrzymuje, że doszło przynajmniej do kilkunastu tego typu incydentów.
Grozi im do 10 lat więzienia - informowała Prokuratura Okręgowa w Zamościu.
DK, TVN24