Oskarżono gang pseudokibiców. Ich lider wciąż na wolności

Oskarżono gang pseudokibiców. Ich lider wciąż na wolności

Dodano:   /  Zmieniono: 
(fot. sxc.hu) Źródło: FreeImages.com
W Krakowie 29 osób z gangu pseudokibiców oskarżono o handel i produkcję narkotyków. Prokuratura apelacyjna wniosła akt oskarżenia do sądu. Grupa przestępcza wprowadziła na rynek marihuanę wartą ponad 300 tysięcy złotych. Kilku innych członków jest wciąż poszukiwanych – informuje tvn24.
Szef gangu oraz trzech członków wciąż ukrywają się w krajach Ameryki Łacińskiej. Są podejrzani także o przestępstwa gospodarcze, m.in. wyłudzanie podatku VAT, pranie brudnych pieniędzy i nielegalną produkcję dopalaczy.

Wśród poszukiwanych jest słynny uciekinier z krakowskiego sądu, 25–letni Radosław J., który w ubiegłym roku podczas posiedzenia ws. tymczasowego aresztu wyskoczył przez okno z sali na II piętrze. Potem uciekł policjantom pieszo ulicami miasta. – Akcja jak z gangsterskiego filmu. Wskoczył na stół, wyskoczył przez okno, niszcząc samochód sędziego, który stał na dole, przeskoczył wewnętrzne ogrodzenie sądu i uciekł w kierunku ogródków działkowych – powiedział sędzia Waldemar Żurek. Funkcjonariuszom nie udało złapać przestępcy.

Prokuratura postawiła teraz zarzuty członkom gangu i odbiorcom wytwarzanego towaru za prowadzoną działalność w latach 2009-2013. Członkowie grupy przestępczej byli powiązani ze środowiskiem pseudokibiców jednego z krakowskich klubów piłkarskich. W tym czasie wyprodukowali prawie 30 kilogramów marihuany na specjalnej plantacji na terenie krakowskiej dzielnicy Swoszowice i wprowadzili je na polski rynek. Narkotyki były warte ponad 300 tysięcy złotych. Członkom gangu grozi do 15 lat więzienia, dziesięciu z nich chce dobrowolnie poddać się karze.  

AT, tvn24