Rozbitkowie w Zatoce Gdańskiej. Trzy godziny czekali na pomoc

Rozbitkowie w Zatoce Gdańskiej. Trzy godziny czekali na pomoc

Dodano:   /  Zmieniono: 
Rozbitki w Zatoce Gdańskiej (fot. sxc.hu) Źródło: FreeImages.com
Dwóch rozbitków w Zatoce Gdańskiej spędziło kilka godzin w wodzie. Nie mieli jak wezwać pomoc. Uratował ich patrol policji z Gdyni - informuje RMF FM.
Policjanci zauważyli unoszący się na wodzie kadłub. Przewrócony jacht znajdował się dwa kilometry od brzegu, na wysokości Mechelinek. 
 
-    Niewielki jacht, wyczarterowany przez dwóch trzydzestokilkulatków przewrócił się, wiatr spychał go w głąb morza - powiedział Michał Rusak, rzecznik komendy Miejskiej policji w Gdyni.
 
Jak tłumaczy Rusnak, mężczyźni nie byli w stanie podnieść jachtu. Nie mieli również jak wezwać pomocy, ponieważ ich telefony komórkowe zatonęły. 
 
Rozbitkowie spędzili w wodzie ponad 3 godziny. 
 
rmf24.pl