Mężczyzna leżał w tramwaju. Nikt nie reagował

Mężczyzna leżał w tramwaju. Nikt nie reagował

Dodano:   /  Zmieniono: 
Tramwaj Pesa Swing (fot.Tramwaje Warszawskie) 
Jeden z Warszawiaków, opisał sytuację, która przydarzyła się jego żonie w jednym ze stołecznych tramwajów - według jego relacji ludzie obojętnie przechodzili obok leżącego na podłodze mężczyzny.
Żona internauty jechała tramwajem nr 8 około godziny 9:30. Zdarzenie miało miejsce na odcinku Plac Zawiszy - Nowy Świat.

"Sytuacja, którą zastała ją zszokowała. W tramwaju na ziemi leżał człowiek. Nikt nie interesował się tym, co się z nim dzieje, każdy obojętnie przechodził obok niego. Zadzwoniła do mnie, zapytać się, co robić i dlaczego nikt nie reaguje. Poprosiłem, żeby podeszła do niego i sprawdziła, czy widać oznaki życia, następnie, żeby zrobiła zdjęcie i udała się do motorniczego tramwaju, żeby mu pokazać sytuację" - opisywał mężczyzna.

Następnie, z jego relacji wynika, że motorniczy kiwnął tylko ręką i pokazał kobiecie, że widzi całe zdarzenie na monitoringu. Żona internauty na następnym przystanku wysiadła - nie dała rada sama pomóc leżącemu mężczyźnie.

Dziennikarze TVN Warszawa zapytali rzecznika Tramwajów Warszawskich, Michała Powałkę o tę sytuację - na razie oczekują na odpowiedź.

TVN Warszawa